Reklama

Wczesne stadium kryzysu?

Inwestorzy wcale nie stoją w kolejkach. Wprost przeciwnie – są lekko wystraszeni lub zmęczeni niepewnością: polityczną, gospodarczą, fiskalną.

Aktualizacja: 10.02.2017 06:40 Publikacja: 10.02.2017 06:10

Wczesne stadium kryzysu?

Foto: ROL

Wcale nie licytują się o najlepsze nieruchomości komercyjne w Polsce.

Skąd takie wnioski? Za nami tydzień kiepskich wiadomości. I to pochodzących z pierwszej ręki, od tych, którzy na co dzień mają kontakt z największymi graczami. Najpierw Cushman & Wakefield podał, że w Czechach obroty na rynku nieruchomości komercyjnych wzrosły w 2016 r. o 30 proc.(rok do roku), podczas gdy u nas zaledwie o 5 proc. Na Węgrzech tymczasem wartość transakcji urosła ponaddwukrotnie. Możemy się pocieszać – jak kibice piłki nożnej – że nic się nie stało, bo przecież nadal to w Polsce inwestorzy nieruchomościowi zostawiają najwięcej pieniędzy spośród państw regionu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama