Ruszył kolejny sezon publikacji wyników sprzedaży mieszkań przez deweloperów z GPW i Catalyst. Artykuł będziemy aktualizować na bieżąco, wraz ze spływem danych ze spółek.
Z comiesięcznych raportów ośrodków badawczych wiemy, że III kwartał – szczególnie lipiec i sierpień – przyniosły spadek sprzedaży w największych aglomeracjach. Część popytu dalej czeka na to, czy i w jakiej formie wejdzie w życie program „Na start”, część jako przeszkodę wskazuje drogi kredyt. Jednocześnie produkcyjna machina była jeszcze rozpędzona i oferta lokali na rynku jest duża.
Z ostatnim dołkiem branża mierzyła się w III kwartale 2022 r. – kiedy wysokie stopy i surowe kryteria badania zdolności kredytowej zamroziły rynek pożyczek mieszkaniowych. Przy okazji niedawno zakończonego sezony wyników finansowych za I połowę 2024 r. część deweloperów obniżyła cele sprzedaży na cały rok.
Deweloperzy stosują dwa sposoby prezentowania sprzedaży. Większość raportuje umowy deweloperskie i przedwstępne – zawarte od razu bądź pochodzące z konwersji wcześniejszych rezerwacji (A), mniejszość bazuje na płatnych rezerwacjach oraz takich umowach deweloperskich i przedwstępnych, których nie poprzedziła rezerwacja (B). Oznacza to, że w tej pierwszej grupie przynajmniej w I kwartale widoczne były jeszcze efekty „Bezpiecznego kredytu”.
Lokum Deweloper
Sezon rozpoczął się z przytupem. Specjalizujący się w mieszkaniach o podwyższonym standardzie, budujący we Wrocławiu i Krakowie deweloper ogłosił sprzedaż (A) zaledwie 7 mieszkań w III kwartale – o 96 proc. mniej niż rok wcześniej i o 84 proc. mniej kwartał do kwartału. Na koniec września aktywnych było 30 umów rezerwacyjnych. W ciągu dziewięciu miesięcy br. Lokum sprzedało 124 lokale, o 74 proc. mniej niż rok wcześniej. Na konferencji wynikowej we wrześniu zarząd obniżył cel sprzedaży na cały rok z 350 do 200 jednostek.