Ogólnopolską kontrolę, do której przygotowuje się Delegatura NIK w Poznaniu, poprzedził panel ekspertów.

W opinii ekspertów największym problemem osób niesłyszących jest to, że pozostała część społeczeństwa niewiele wie o niepełnosprawności słuchu. Najczęściej powtarzanym mitem jest np. twierdzenie, że osoby niesłyszące czytają z ust. Z kolei poziom znajomości języka migowego wśród pracowników administracji publicznej nie pozwala im często na załatwienie najprostszych nawet spraw.

Znaczną część spotkania z ekspertami poświęcono więc omówieniu dostępności tłumaczenia na język migowy. W ocenie specjalistów większość organów administracji publicznej nie wywiązuje się z ustawowego obowiązku zapewnienia dostępu do tej usługi. Jeśli z kolei taka usługa jest dostępna, wątpliwości może budzić jej jakość.

Inspektorzy NIK omówili z ekspertami poszczególne rozwiązania wprowadzone Ustawą o języku migowym i innych środkach komunikowania się - ich przydatność dla osób niesłyszących, bariery na jakie osoby te napotykają w kontaktach z podmiotami świadczącymi usługi publiczne oraz potencjalne możliwości ich pokonania. Izba bacznie przyjrzy się każdej z poruszonych kwestii.

W panelu udział wzięli przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich, Polskiej Rady Języka Migowego, Polskiego Związku Głuchych i innych pozarządowych organizacji działających na rzecz osób głuchych i niedosłyszących. Instytucje zobowiązane do realizacji postanowień ustawy o języku migowym reprezentowali przedstawiciele jednostek samorządu terytorialnego. Dyskusja tłumaczona była na język migowy.