Reklama
Rozwiń

Szczepionka dla kokainistów

Naukowcy z Houston w Teksasie opracowali szczepionkę przeciw kokainie. Ma być ona pierwszym lekiem dla uzależnionych od narkotyków

Publikacja: 03.01.2008 05:00

Szczepionka dla kokainistów

Foto: Reuters

– Powinna być niezwykle użyteczna dla ludzi, którzy chcą przestać brać – powiedział dr Tom Kosten, profesor psychiatrii w Baylor College of Medicine w Houston, który prowadzi badania wraz z żoną Therese, psychologiem i neurologiem. – Wielu uzależnionych ulega pokusie i wraca do nałogu, ale ci, którzy poddadzą się szczepieniu, tracą zainteresowanie używaniem narkotyków.

Kokaina to jedna z najsilniej działających substancji pochodzenia roślinnego. Otrzymywana jest z liści krasnodrzewu pospolitego (koki), który pierwotnie porastał stoki Andów w Ameryce Południowej. Bardzo silnie uzależnia.

Szczepionka, która przechodzi właśnie badania kliniczne, pobudza system odpornościowy organizmu do obrony przed narkotykami. System obronny nie jest w stanie rozpoznać kokainy ani innych narkotyków, nie jest więc w stanie chronić przed nimi organizmu. Aby pomóc układowi odpornościowemu rozpoznać narkotyk, naukowcy postanowili połączyć nieaktywną kokainę z białkiem unieszkodliwionych bakterii cholery.

Choć mieszanka jest niegroźna, po podaniu szczepionki układ odpornościowy reaguje na białko bakterii i wytwarza przeciwciała. Organizm uczy się także reagować na cząsteczki narkotyku, nawet jeśli ten dostanie się do organizmu bez białka bakterii. Wtedy uaktywnią się przeciwciała, które nie dopuszczą narkotyku do mózgu. – To bardzo sprytny pomysł – powiedział David Eagleman, neurolog z Baylor College. – Naukowcy spędzili kilka dziesięcioleci, próbując dociec, jak kokaina działa na mózg i jak narkotyk uzależnia. Raz użyty, sprawia, że mózg domaga się następnej dawki. A szczepionka pozwala odejść od takiego schematu.

Już w grudniu Tom Kosten poprosił Agencję ds. Leków i Żywności (FDA) o przeprowadzenie kompleksowych badań, które mają się odbyć wiosną tego roku. Na razie nie uzyskał odpowiedzi z FDA. Aprobata może oznaczać przełom w leczeniu kokainistów. Obecnie amerykańscy psychiatrzy stosują 12-punktowy program terapeutyczny.

Wprowadzenie szczepionki może odmienić oblicza terapii. Eksperci jednak przestrzegają przed nadmiernym optymizmem. – Stosowanie szczepionki jest obiecujące, ale może nie być skutecznym lekarstwem dla wszystkich – ostrzega dr David Gorelick z National Institute of Drug Abuse.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora k.urbanski@rp.pl

– Powinna być niezwykle użyteczna dla ludzi, którzy chcą przestać brać – powiedział dr Tom Kosten, profesor psychiatrii w Baylor College of Medicine w Houston, który prowadzi badania wraz z żoną Therese, psychologiem i neurologiem. – Wielu uzależnionych ulega pokusie i wraca do nałogu, ale ci, którzy poddadzą się szczepieniu, tracą zainteresowanie używaniem narkotyków.

Kokaina to jedna z najsilniej działających substancji pochodzenia roślinnego. Otrzymywana jest z liści krasnodrzewu pospolitego (koki), który pierwotnie porastał stoki Andów w Ameryce Południowej. Bardzo silnie uzależnia.

Nauka
Magma rozrywa kontynent afrykański? Przełomowe badania naukowców
Nauka
Alkohol, nikotyna, narkotyki wyzwaniem dla zdrowia publicznego. Między wolnością a reglamentacją
Nauka
Naukowcy testują nowy sposób walki z superbakteriami. Skład tabletek może zaskoczyć
Materiał Partnera
Wielkie nieobecne. Kobiety we władzach spółek
Materiał Partnera
Oszukują i rozdają nagrody. Tego (na pewno!) nie wiesz o storczykach