W punkcie przecięcia się tego uskoku z innym, już wcześniej znanym, znajduje się elektrownia jądrowa Indian Point.

Nie ma powodu do paniki - uspokajają jednak naukowcy. Nadal mało prawdopodobne jest wystąpienie wielkiego trzęsienia ziemi w pobliżu Nowego Jorku. Po raz ostatni trzęsienie ziemi o sile pięciu stopni w skali Richtera nawiedziło te okolice w 1884 roku, powodując umiarkowane zniszczenia. Silniejszy kataklizm, sześciostopniowy, zdarza się tu średnio co 670 lat, a siedem stopni grozi co 3,5 tysiąclecia.

Zupełnie inaczej jest na przykład w Południowej Kalifornii. Według geologów, jest 60-procentowe prawdopodobieństwo, że w ciągu najbliższych 30 lat przydarzy się tam trzęsienie ziemi o sile 6,7 stopnia.