Reklama

Rękopisy z Qumran w Internecie

Zwoje znad Morza Martwego, najstarsze znane zapisy fragmentów Biblii Hebrajskiej Starego Testamentu zostaną udostępnione internautom

Publikacja: 22.10.2010 15:47

autor: Pufacz

autor: Pufacz

Foto: Wikipedia

Izraelskie Biuro Starożytności wraz z lokalnym działem badań i rozwoju firmy Google sfotografuje wszystkie 900 manuskryptów, złożonych z 30 tys. fragmentów. Po raz pierwszy od 60 lat, kiedy zwoje zostały znalezione w jaskiniach nad Morzem Martwym fotokopie będą dostępne dla wszystkich o każdej porze. Budżet projektu wynosi 3,5 mln dolarów. Pierwsze Zwoje znad Morza Martwego będą dostępne w Internecie na początku przyszłego roku.

— Projekt ma na celu zachowanie kulturowego dziedzictwa, które należy do każdego z nas. Kliknięciem myszy będzie można dotrzeć do historii w pełnym jej blasku — powiedziała Shuka Dorfman, dyrektor Izraelskiego Biura Starożytności. Rękopisy znad Morza Martwego zostały odkryte w 11 grotach klifu w okolicy ruin Qumran na północno zachodnim wybrzeżu Morza Martwego w latach 1947 — 1956.

Zapisane tekstami biblijnymi, apokryfami, komentarzami i przepisami dotyczącymi wspólnoty z Qumran pergaminowe i papirusowe zwoje powstały pomiędzy 200 r. p. n. e. a 70 r. n. e. Zapisane są głownie tekstami w języku hebrajskim, ale także aramejskim i greckim. Odnalezienie rękopisów jest uznawane przez wielu historyków za jedno z najważniejszych odkryć w XX wieku. Na przykład zwój zawierający Księgę Powtórzonego Prawa jest najstarszym zapisem Dekalogu.

—Jesteśmy odpowiedzialni za zachowanie tych bezcennych manuskryptów dla przyszłych pokoleń — powiedziała Pnina Shor, menedżer projektu.

Oryginały są przechowywane w Muzeum Izraelskim w Jerozolimie w warunkach ściśle kontrolowanej wilgotności, temperatury i bez dostępu światła. Największe fragmenty są eksponowane w Sanktuarium Księgi na obrotowych podestach, oświetlone skąpym światłem.

Reklama
Reklama

Do realizacji projektu zostali zaangażowani eksperci, m.in. z firmy MegaVision z Kaliforni, która skonstruowała specjalne kamery. Będą one fotografować każdy fragment manuskryptu w 11 różnych długościach fali światła za jednym otwarciem migawki. Taka technika sprawi, że kopia będzie lepiej czytelna niż oryginał.

— Od 2 tys. lat kiedy rękopisy zostały sporządzone, niektóre stały się niemal nieczytelne, w wielu przypadkach atrament wyblakł i gołym okiem niewiele można zobaczyć — powiedziała Shor. — Te reprodukcje pozwolą nie tylko zachować ich treść ale także dotrzeć do nich naukowcom.

Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama