Szczepionka ratuje neurony

Jest nadzieja na walkę ze stwardnieniem rozsianym. Daje ją znana od lat... szczepionka przeciw gruźlicy.

Publikacja: 05.12.2013 08:03

Badania objęły grupę młodych ludzi z pierwszym epizodem stwardnienia rozsianego. Lekarze oceniają, że w ciągu dwóch lat u znacznej części takich osób – ponad połowy – rozwinie się pełnoobjawowa choroba.

Stwardnienie rozsiane to przewlekła i obecnie nieuleczalna choroba układu nerwowego. Układ odpornościowy pacjenta atakuje komórki własnego organizmu, prowadząc do uszkodzenia tkanki nerwowej.

Jak jednak informują naukowcy Uniwersytetu Rzymskiego Sapienza, szanse pacjentów może zwiększyć szczepionka przeciw gruźlicy. Chodzi o znany w Europie preparat BCG (Bacillus Calmette-Guerin). Przetestowano go z udziałem 73 osób z podejrzeniem pierwszego etapu choroby.

Połowa z nich otrzymała szczepionkę BCG, pozostali – obojętne placebo. Po roku obie grupy otrzymywały już „zwykłe" leki przepisane przez neurologa. Ocenę postępów choroby wykonano zaś dopiero po pięciu latach.

Okazało się, że blisko 60 proc. osób z grupy szczepionej BCG uniknęła choroby. W grupie placebo – 30 proc.

– Te rezultaty są bardzo obiecujące, jednak musimy jeszcze dowiedzieć się, jakie są efekty stosowania szczepionki w dłuższym czasie – mówi autor tych badań dr Giovanni Ristori. Jego zdaniem potwierdza to tzw. hipotezę higieniczną, wedle której za zachorowania odpowiada m.in. nadużywanie antybiotyków.

Szczepionka BCG jest wykorzystywana również w leczeniu niektórych nowotworów, a także cukrzycy.

Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego