Reklama

Komary nadlatują z południa

Na skutek ocieplenia klimatu i globalizacji do naszej części Europy mogą trafić choroby tropikalne – twierdzą lekarze.

Aktualizacja: 24.03.2015 06:36 Publikacja: 23.03.2015 20:01

Wirus dengi – tak wygląda jego budowa na poziomie cząsteczkowym

Wirus dengi – tak wygląda jego budowa na poziomie cząsteczkowym

Foto: 123RF

Komary przenoszące malarię, gorączkę denga czy gorączkę zachodniego Nilu staną się realnym i powszechnym zagrożeniem w ciągu kilkunastu, kilkudziesięciu lat. To nie tylko efekt podnoszącej się temperatury, która umożliwia przetrwanie nowym, ciepłolubnym gatunkom owadów. Winna jest również globalizacja i migracje ludzi.

Obecność malarii w Europie nie powinna być zaskoczeniem. W południowej Polsce przypadki tej choroby notowano jeszcze w latach 20. XX wieku. Dopiero w 1968 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała nasz kraj za wolny od malarii.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Materiał Partnera
Krewny z Ameryki. Jak filmy opowiadają niezwyczajną historię polskich emigrantów
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Materiał Partnera
Czy można wykryć, że pracę napisała AI? Nauczyciele akademiccy vs. ChatGPT
Materiał Partnera
Zegar biologiczny. Co naprawdę decyduje o naszej produktywności?
Nauka
Jak urozmaicić spacery i biegi? Eksperci mają niecodzienny pomysł. „Zaczynać powoli”
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Materiał Partnera
Język natury. Źródła jako świadkowie zmian klimatu i działalności człowieka
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama