Nowotwór płuc zabija Polaków najczęściej

Mamy dobre wyniki leczenia. Z pomocą pacjentów moglibyśmy je poprawić – mówili onkolodzy podczas ogłoszenia raportu poświęconego problemowi raka w naszym kraju

Aktualizacja: 28.02.2008 00:46 Publikacja: 27.02.2008 19:31

Nowotwór płuc zabija Polaków najczęściej

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Statystyki wciąż brzmią przerażająco. W 2005 roku raka wykryto u ok. 126 tys. osób. Ponad 90 tys. przegrało z nim walkę. Tym samym nowotwory złośliwe stanowiły drugą przyczynę śmierci w Polsce, powodując 26 proc. zgonów u mężczyzn i 23 proc. zgonów u kobiet. Co ważne, to głównie rak odpowiada za przedwczesną umieralność przed 65. rokiem życia i na tym tle Polska negatywnie się wyróżnia wśród krajów europejskich.

Ale ogłoszeniu publikacji „Nowotwory złośliwe w Polsce w 2005 roku” autorstwa specjalistów z Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie towarzyszyły także optymistyczne informacje. – Najnowsze wyniki skuteczności leczenia w naszej placówce są na przyzwoitym światowym poziomie. Sam jestem nimi pozytywnie zaskoczony – mówił prof. Marek P. Nowacki, dyrektor warszawskiego Centrum Onkologii. Pięcioletnia przeżywalność (miernik rezultatów terapii) w przypadku kobiet wyniosła 63 proc., w przypadku mężczyzn 52 proc.

Co trzecia Polka z wykształceniem podstawowym nigdy w ciągu całego życia nie poddała się badaniu cytologicznemu

Temu osiągnięciu sprzyja z pewnością fakt, że Polska jako jedyny kraj ze wschodniej części Unii Europejskiej ma plan walki z rakiem. Pozytywnie wyróżnia nas jeszcze inna rzecz: poza Skandynawami i Brytyjczykami tylko Polacy monitorują zachorowania na nowotwory złośliwe we wszystkich regionach kraju. Dzięki temu dysponujemy dokładnymi danymi epidemiologicznymi. – Proces ich zbierania jest długotrwały. Także ze względu na to, że od momentu zdiagnozowania chorego do stwierdzenia, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, musi minąć kilka lat. Dlatego nasz najnowszy raport dotyczy roku 2005 – tłumaczy dr Urszula Wojciechowska, jedna z jego autorek.

Jak wynika z badań, zmniejsza się ilość zachorowań i umieralności z powodu chorób układu krążenia stanowiących obecnie główną przyczynę śmierci Polaków. W związku z tym zainteresowania lekarzy i uczonych coraz bardziej skupiają się na chorobach nowotworowych. – Liczba nowych przypadków i zgonów rośnie. Tak jak i ilość ludzi starszych, po 65. roku życia, którzy najczęściej chorują i umierają z powodu raka – przyznaje prof. Witold Zatoński, kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów w stołecznym Centrum Onkologii.

– Ale powszechność tego zjawiska w społeczeństwie, mierzona liczbą zachorowań na 100 tys. mieszkańców, utrzymuje się na stabilnym poziomie. A nawet – jak pokazują prognozy – będzie malała.

Eksperci podkreślają, że to, czy terapia zakończy się sukcesem, zależy nie tylko od lekarzy, ale w dużym stopniu od pacjentów. A więc od tego, w jaki sposób dbają o swoje zdrowie i przechodzą konieczne badania.

– W Finlandii ilość przypadków zachorowań na raka szyjki macicy wynosi niemal zero. A to dlatego, że niemal każda kobieta siedem razy w ciągu całego swojego życia wykonuje badanie cytologiczne; a to wystarczy, by odpowiednio wcześnie zapobiec rozwojowi choroby – opowiada prof. Zatoński. – W Polsce co trzecia kobieta z wykształceniem podstawowym nigdy w życiu nie miała podobnego badania.

To, w jaki sposób styl życia odbija się na ludzkim zdrowiu, pokazuje także inny trend, a mianowicie wzrost zapadalności na raka płuc wśród kobiet. – Do tej pory najwięcej zgonów wśród pań powodował rak piersi – tłumaczy dr Joanna Didkowska, współautorka raportu. – Tymczasem już w ośmiu województwach częściej zabija kobiety rak płuc. Dotyczy to zwłaszcza grupy w wieku od 45 do 64 lat. A więc roczników urodzonych po wojnie, wśród których popularne było palenie papierosów, postrzegane także jako element emancypacji.

Wśród panów na szczęście coraz mniej osób sięga po papierosy. W rezultacie przełożyło się to na utrzymujący się od prawie 15 lat spadek częstości zachorowań na nowotwory płuc (a co za tym idzie zgonów). Choć nadal są one najczęstszym typem raka, na który zapadają i umierają mężczyźni.

Ze złych wiadomości jest ta, że pod względem nakładów na leczenie nowotworów, Polska plasuje się niemal na końcu państw Unii Europejskiej. O ile w przeliczeniu na osobę w 2004 roku we Francji wydatek na ten cel wyniósł 22 euro, w Niemczech 16, a na Węgrzech 14, to w Polsce zaledwie 9. Paradoksalnie wyniki leczenia nie odbiegają znacznie od średniej światowej.

– Fakt ten stał się kiedyś powodem żartu jednego z moich zagranicznych kolegów – opowiada prof. Nowacki. Jak powiedział, wystarczy zredukować wydatki na onkologię w Anglii o jedną trzecią, a uzyska się wyniki porównywalne z tymi, jakie są w Polsce.

Prowadząc zdrowy styl życia, można poprawić ogólny stan zdrowia i zapobiec śmierci z powodu nowotworów złośliwych

Źródło: "Europejski kodeks walki z rakiem", Centrum Onkologii – Instytut, Warszawa 2007

Statystyki wciąż brzmią przerażająco. W 2005 roku raka wykryto u ok. 126 tys. osób. Ponad 90 tys. przegrało z nim walkę. Tym samym nowotwory złośliwe stanowiły drugą przyczynę śmierci w Polsce, powodując 26 proc. zgonów u mężczyzn i 23 proc. zgonów u kobiet. Co ważne, to głównie rak odpowiada za przedwczesną umieralność przed 65. rokiem życia i na tym tle Polska negatywnie się wyróżnia wśród krajów europejskich.

Pozostało 90% artykułu
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację