Wszczepianie do macicy kobiety bardziej dojrzałego zarodka może przyczynić się do poprawy wyników zabiegów in vitro – dowodzą lekarze z brytyjskiego Guy’s and St Thomas Hospital.
Przy takim postępowaniu udało im się obniżyć o połowę wskaźnik występowania ciąż mnogich, a jednocześnie zwiększyć ilość zabiegów zakończonych sukcesem. Tym samym udowodnili istnienie rozwiązania wielu problemów, jakie wiążą się ze stosowaniem metody sztucznego zapłodnienia. Jednym z nich jest właśnie zwiększone prawdopodobieństwo urodzenia więcej niż jednego dziecka. W ten sposób kończy się co czwarta z ciąż powstałych w wyniku in vitro. Niestety, bliźniaki są siedem razy bardziej zagrożone śmiercią i sześć razy bardziej wystąpieniem porażenia mózgowego. Mimo to większość zabiegów polega na wszczepieniu kobiecie więcej niż jednego zarodka. Tym samym zwiększają się szanse na rozwój ciąży i to już za pierwszym razem. Nie zawsze to się jednak udaje, dlatego trzeba próbować kolejny raz, a w wielu krajach państwo finansuje tylko jeden zabieg. Stąd naraz się tworzy kilka zarodków. I tu pojawia się drugi problem natury etycznej: co zrobić z niezużytą resztą?
Brytyjczycy, przeprowadzając swoje badania, wszczepiali kobietom pojedynczy zarodek. Zwykle implantuje się go we wczesnej fazie rozwoju, po dwóch, trzech dniach od zapłodnienia komórki jajowej. Oni dokonali tego później, po pięciu dniach, kiedy zarodek był już w stadium blastocysty. To zdaniem angielskich lekarzy przyczyniło się do poprawy wyników terapii.
W pracach prowadzących do tego wniosku w ciągu trzech lat udział wzięło prawie 2,5 tys. kobiet. Połowie wszczepiono kilka zarodków na wczesnym etapie rozwoju, reszcie pojedynczą blastocystę. W przypadku pań, którym implantowano blastocystę, zabieg częściej (w 32 proc.) kończył się sukcesem, a więc urodzeniem dziecka. W pierwszej grupie dochodziło do tego o 5 proc. rzadziej.
– Mitem jest, że transfer do macicy pojedynczego zarodka obniża szansę na zajście w ciążę – komentuje dr Yakoub Khalaf, kierownik badania. – Jeśli się dobierze odpowiednie pacjentki, którym się wszczepi blastocystę, zakończenie zabiegu sukcesem jest prawdopodobne w takim samym stopniu, a nawet zmniejsza ryzyko ciąży mnogiej.