Znalezisko pochodzi prawdopodobnie z lat 840 – 900 n.e. Sarkofag odkryto już w listopadzie, jednak dopiero teraz naukowcy z Narodowego Instytutu Archeologii i Historii (INAH) zdecydowali się o nim poinformować. Znajduje się on w mieście Majów Tonina i jest – według odkrywców – „unikalny wśród meksykańskich starożytności”.
Sarkofag znajduje się w grobie u stóp jednej ze starszych świątyń w Tonina. Przykrywa go kamienne wieko. W odróżnieniu od tych znajdowanych w grobowcach Majów, to nie nosi żadnych inskrypcji. Pod nim znajdowały się szczątki ludzkie – prawdopodobnie kobiety. Jej czaszka została zdeformowana w sposób charakterystyczny dla Majów. Analiza kości pozwoli naukowcom dowiedzieć się, do jakiego ludu należała. Grobowiec został ponownie wykorzystany w XV wieku, tuż przed najazdem Hiszpanów
Upadek potężnej cywilizacji Majów to jedna z największych zagadek historii Ameryki przed konkwistą. Schyłek rozpoczął się właśnie ok. 900 roku, czyli w okresie, z którego pochodzi grobowiec. Obecnie naukowcy przypuszczają, że za zdarzenia te odpowiada szereg czynników – m.in. najazdy obcych, wewnętrzne walki, ale też czynniki środowiskowe – m.in. długotrwała susza, która doprowadziła do klęski ekologicznej. Grobowiec dowodzi, że upadek Majów mógł być w największej mierze spowodowany najazdem obcej kultury. Nie wiadomo jednak, skąd ci obcy mieli pochodzić.
– Stało się jasne, że to świadectwo nowej fali okupacji przez ludzi, którzy należeli do kultury Tolteków – tłumaczy kierujący pracami w Tonina Juan Yadeun. – Badając kości, będziemy mogli sprawdzić, kim byli ci najeźdźcy.
Nie wszyscy podzielają jednak zdanie odkrywcy sarkofagu. – Jeden grobowiec, nawet jeśli jest bardzo ciekawy, nie odpowie na wielkie pytania dotyczące całej historii Majów – mówi agencji AP David Stuart z Uniwersytetu Teksasu w Austin.