[b]Rz: Badania polskich pacjentów potwierdzają, że niestosowanie się do zaleceń lekarza jest poważnym problemem medycznym. Pacjenci chorują dłużej, lekarze narzekają, państwo traci pieniądze. Czy producenci leków mogą nam pomóc uporać się z tą sytuacją?[/b]
Jerzy Starak: Oczywiście, że możemy. Przede wszystkim każdego roku wprowadzamy na rynek kilkanaście nowych leków. Staramy się, aby były to leki nowoczesne i w nowych formach, ułatwiających pacjentom ich stosowanie. Tym samym poprawia się poziom przestrzegania przez pacjentów zaleceń lekarskich – w języku angielskim – compliance. Rozwijamy także nasze portfolio w nowych obszarach terapeutycznych, takich jak np. leczenie chorób cywilizacyjnych – czyli terapie onkologiczne, leki przeciw cukrzycy oraz antybiotyki. Właśnie w tych przypadkach niestosowanie się pacjentów do tego, co zaleca i co na recepcie przepisuje lekarz stanowi największy problem naszej ochrony zdrowia.
[b]A co z nowymi metodami leczenia? Na świecie pojawia się coraz więcej terapii personalizowanych – dopasowanych do konkretnego pacjenta. Czy tak będzie wyglądała przyszłość medycyny?[/b]
Myślę, że najważniejszym kierunkiem rozwoju w medycynie jest genetyka. Naukowcy opracowują nowe metody diagnostyczne, dzięki którym będzie możliwa terapia celowana, ordynowana indywidualnie każdemu choremu na podstawie znajomości jego genów. Zauważmy, że postęp w dziedzinie genetyki jest bardzo szybki, np. w USA testy genetyczne są już dostępne do zakupienia w aptekach. Biotechnologia stwarza nowe możliwości rozwoju dla firm farmaceutycznych i Polpharma chce z nich skorzystać. Jesteśmy w fazie tworzenia specjalnego działu badawczego, którego zadaniem będzie opracowywanie nowych leków z wykorzystaniem biotechnologii.
[b]No właśnie, czy w Polsce są naukowcy przygotowani do pracy w tej dziedzinie?[/b]