Pocałunek - smak miłości

Skład chemiczny pierwszego pocałunku może zdecydować o przyszłości związku – uważają uczeni

Aktualizacja: 29.09.2010 11:53 Publikacja: 29.09.2010 01:59

Pocałunek - smak miłości

Foto: AFP

Ciało przywiera do ciała. Serca zaczynają bić mocniej, a usta łączą się w gorącym pocałunku...

I w tym miejscu wkraczają naukowcy, którzy z eksplozji namiętności wyekstrahowali przepis na czułość. To filematologia, nauka o całowaniu.

[srodtytul]Koktajl hormonalny[/srodtytul]

Okazało się, że tym, co czyni pocałunki tak podniecającymi, jest... skład chemiczny naszej śliny. Dr Wendy Hill z Lafayette College w USA podczas eksperymentu z udziałem całujących się studentów wykryła u obu płci spadek poziomu kortyzolu, hormonu stresu. U panów badaczka zauważyła też skok stężenia oksytocyny łączącej się z uczuciem przyjemności. Dlaczego jej ilość nie zwiększyła się u kobiet? Paniom potrzeba większej intymności niż ta w laboratorium – uważa dr Hill.

– W trakcie pocałunku dochodzi do wymiany testosteronu, który wzbudza popęd płciowy – powiedziała dziennikowi „The Washington Post” dr Helen Fisher z Rutgers University. – Jeśli jest to przeżycie nowe i fascynujące, to przypuszczalnie podnosi się poziom dopaminy, która ma związek z romantyczną miłością. A gdy u wieloletnich partnerów powoduje wzrost poziomu oksytocyny, to wzmacnia u nich wzajemne przywiązanie. Tak więc całowanie się może uruchomić w mózgu każdy z trzech podstawowych procesów odpowiedzialnych za łączenie się w pary.

– Kiedy Europejczycy po raz pierwszy przybyli na wyspy Pacyfiku i do Nowego Świata, nie napotkali nikogo, kto by się całował – powiedział „Rz” dr Vaughn M. Bryant z Texas University, specjalista w dziedzinie filematologii. – Podobnie było z ludami Afryki, które zwyczaj całowania się przejęły od białych najeźdźców. To świadczy o tym, że jest to wyuczone, a nie dziedziczone zachowanie.

Do około 1300 roku całowanie praktykowała zaledwie jedna trzecia populacji świata, dziś robi to aż 90 proc. ludzi.

Nic dziwnego, skoro pocałunki wywołują euforię, obniżają ciśnienie i pozwalają poczuć się młodziej – uważa prof. Bryant.

Całowanie ma też całkiem praktyczne zastosowanie. Pozwala, w sensie dosłownym, posmakować kochanka. Dr Gordon Gallup ze State University of New York w Albany uważa, że kobieta może wyczuć białka odporności zawarte w męskiej ślinie. Im bardziej różnią się od jej własnych, tym bardziej partner ją pociąga – świadczy to bowiem o tym, że jego układ zgodności tkankowej różni się od jej własnego, co zwiększa szansę na spłodzenie odpornego na choroby potomstwa.

[srodtytul]Od języka do mózgu[/srodtytul]

Główną rolę w całowaniu odgrywa jednak dotyk. Aż pięć z 12 nerwów czaszkowych zbiera wrażenia z okolic ust, policzków i języka. Dane te odbierane są przez większą część kory mózgowej.

O tym, jaką wagę przywiązujemy do całowania, świadczą wyniki badań dr. Gallupa. Okazało się, że niemal 60 proc. mężczyzn i 66 proc. kobiet przynajmniej raz w życiu dało sobie spokój z kimś, kto nie sprawdził się podczas pierwszego pocałunku.

[ramka][srodtytul]Opinia[/srodtytul]

[b]prof. Bogdan Wojciszke, Instytut Psychologii PAN[/b]

Pocałunek wywodzi się z zachowań opiekuńczych: karmienia dziecka przez matkę, która w zamierzchłych czasach podawała mu przeżuty pokarm z ust do ust. Tak więc dzisiejsza wymowa pocałunku to element systemu biologicznego, w który zostaliśmy wyposażeni w toku ewolucji. Mimo to około 10 proc. społeczeństw nie włącza go do kanonu zachowań intymnych. To kwestia kulturowa, która decyduje też np. o tym, że kobiece piersi nie wszędzie są uznawane za obiekt erotyczny. Całowanie buduje silną relację emocjonalną z konkretną osobą. Każdy z nas ma potrzebę odczuwania takiej więzi, a pocałunek, karmienie czy seks są jej szczególnymi przejawami. Słynny pocałunek dwojga nieznajomych na Times Square odbiega nieco od tej definicji. Jest jej rozszerzeniem, powstałym pod wpływem uniesienia. Posłużył – w sposób nieco przesadny – podkreśleniu wspólnoty z grupą przeżywającą euforię w przełomowej chwili. [/ramka]

Ciało przywiera do ciała. Serca zaczynają bić mocniej, a usta łączą się w gorącym pocałunku...

I w tym miejscu wkraczają naukowcy, którzy z eksplozji namiętności wyekstrahowali przepis na czułość. To filematologia, nauka o całowaniu.

Pozostało 94% artykułu
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację