Uczestniczy w nim blisko 4 tysięcy specjalistów, głównie z zakresu medycyny rodzinnej, którzy zjechali z 1082 miejscowości z całego kraju. Podczas trzydniowego spotkania odbędzie się ponad 30 sesji wykładowych i spotkań warsztatowych oraz dyskusji z ekspertem. Jest to okazja, by w jednym miejscu i czasie skonsultować problemy m.in. z wiejskiej przychodni z poglądami 90 najwybitniejszych polskich autorytetów medycznych. Nic więc dziwnego, że właśnie takie wspólne, multidyscyplinarne spotkanie medyków uwypukla znaczenie całościowego ujęcia organizmu człowieka w nowoczesnej terapii rozmaitych schorzeń.
Prof. Piotr Kuna - dyrektor jednego ze szpitali klinicznych w Łodzi - zwracając uwagę na rozległość współczesnej wiedzy medycznej, nieomal nie do ogarnięcia przez pojedynczych lekarzy, podkreślał konieczność ustawicznego szkolenia z zakresu medycyny ogólnej. Jako przykład zaskakujących powiązań terapeutycznych przytaczał wyniki badań przeprowadzonych przez kanadyjskich uczonych na astmatykach. Okazuje się, że chorzy, którzy konsekwentnie stosowali się do zaleceń lekarskich, w porównaniu z osobami "niekonsekwentnymi", aż pięciokrotnie zmniejszali ryzyko swego zgonu na...choroby wieńcowe, w tym zawał serca.
Takie zależności powinni znać przede wszystkim lekarze rodzinni. Rzecz jednak w tym, że i oni nie są wolni od rozmaitych uprzedzeń. Na Top Medical Trends padały głosy, że lekarze wręcz zniechęcają pacjentów do szczepień przeciwko grypie. Prof. Kuna podawał, że choć jego szpital sfinansował dla całości personelu tego typu działanie profilaktyczne, to na ponad 1000 pracowników zaszczepiło się tylko 30-tu.
Prof.Lidia Brydak - kierownik Krajowego Ośrodka do spraw Grypy - przestrzegała, że lekceważące podejście, zwłaszcza w grupach podwyższonego ryzyka (personel szpitalny) może przynieść katastrofalne skutki. Grypa - z uwagi na powikłania i mutacje wirusów - należy do największych zagrożeń dla ludzkiego życia. Prof. Brydak utrzymywaa wręcz, że jeśli - także z braku profilaktyki - powstanie mutant łączący ostrość przebiegu choroby (np. "hiszpanki") z szybkością rozprzestrzeniania się wirusa "świńskiej grypy", to - jak to ujęła - "nie nadążymy z produkcją trumien w Polsce".
Podobne podejście prezentowali pediatrzy. Prof. Anna Jung - kierownik Kliniki Pediatrii, Nefrologii i Alergologii Dziecięcej Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie apelowała m.in. o wprowadzenie obowiązkowych, przesiewowych badań ultrasonograficznych jamy brzusznej niemowlaków. Jej zdaniem, wprowadzenie takiego obowiązku uchroniłoby wiele osób przed ciężkimi schorzeniami w późniejszym wieku. Piąte już spotkanie lekarzy tzw. "pierwszego kontaktu" z liderami medycznych opinii z naszego kraju jest też okazją do przyjrzenia się kadrom w służbie zdrowia.