Naukowcy są zaniepokojeni wstępnymi wynikami analizy kodu genetycznego szczepów bakterii E. coli odpowiadającymi za liczne zachorowania w Europie. Do wtorku z jej powodu zmarło co najmniej 36 osób. Ponad 3 tys. zachorowało. Według naukowców badających bakterię, łatwo zagnieżdża się ona w układzie pokarmowym i produkuje wyjątkowo silną toksynę. Dysponuje również co najmniej ośmioma genami czyniącymi ją odporną na najczęściej stosowane antybiotyki.
– Badania mogą podsunąć lekarzom pomysł, jakich leków używać u pacjentów z nową odmianą E. coli – mówi Bicheng Yang z chińskiego laboratorium BGI, gdzie prowadzono badania nad DNA bakterii. – Następnym krokiem będą badania na poziomie molekularnym, dzięki którym dowiemy się, które leki działają najlepiej.
Obecnie występujący w Europie szczep E. coli wywodzi się prawdopodobnie od bakterii zidentyfikowanej w Niemczech już dziesięć lat temu. Ten nowy wyjątkowo szybko przyswaja jednak nowe geny.
– To bardzo niefortunne w tym przypadku, ponieważ bakteria włączyła niebezpieczne geny do swojego DNA, a w dodatku zdarzyło się to w łańcuchu żywienia – mówi Flemming Scheutz z duńskiego laboratorium biologicznego Światowej Organizacji Zdrowia.
Zdaniem Stephena Smitha, mikrobiologia z Trinity College w Dublinie, nowy szczep znacznie łatwiej i szybciej zagnieżdża się w ludzkim układzie pokarmowym i szybciej się namnaża.