Specjalistom z Wydziału Medycznego Case Western Reserve University udało się zregenerować przerwane połączenia nerwowe w rdzeniu kręgowym myszy i przywrócić im możliwość samodzielnego oddychania. To przełom w walce z uszkodzeniami górnej części rdzenia, co u ludzi skutkuje często upośledzeniem zdolności samodzielnego oddychania. Wtedy konieczne jest użycie respiratora.
– Dowiedliśmy, że możliwe jest przywrócenie zdolności oddychania na długi czas po zabiegu – przekonuje prof. Jerry Silver, neurolog z Case Western Reserve University. Jego zespół pracuje od 30 lat nad znalezieniem sposobu na leczenie tego typu urazów.
Dotąd lekarze stosowali przeszczepy nerwów w miejsce uszkodzenia. Ale obecna w rdzeniu substancja zapobiegała pełnemu przywróceniu połączeń nerwowych, zamiast tego wytwarzała się blizna.
Zespół prof. Silvera odkrył, że powszechnie występująca bakteria Proteus vulgaris wytwarza enzym (tzw. chondroitynazę ABC) blokującą działanie tej substancji. Tym samym połączenia mogą się regenerować.
Pomysł wykorzystania tego zjawiska przetestowano na laboratoryjnych myszach, u których sztucznie wywołano uszkodzenia rdzenia kręgowego skutkujące zaburzeniami oddychania. Wykonano tradycyjny przeszczep, a jednocześnie zwierzętom wstrzyknięto enzym umożliwiający regenerację. Po trzech miesiącach zwierzęta odzyskały od 80 do 100 proc. zdolności samodzielnego oddychania.