[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DF1C996906902BDA4B995FFB83A5E399?id=292862]Ustawa o pracownikach samorządowych z 21 listopada 2008 r.[/link] utrzymała obowiązek przeprowadzania otwartego i konkurencyjnego naboru na stanowiska urzędnicze.
Największą zmianą postulowaną przez środowiska samorządowe jest możliwość odstąpienia od przeprowadzania konkursu, gdy stanowisko ma zostać obsadzone przez pracownika m.in. już zatrudnionego u danego pracodawcy samorządowego. Służy temu definicja wolnego stanowiska urzędniczego.
W myśl art. 12 ust. 1 ustawy jest nim takie stanowisko, na które zgodnie z przepisami ustawy albo w drodze porozumienia nie został przeniesiony inny pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym stanowisku urzędniczym, posiadający kwalifikacje wymagane na danym stanowisku, lub nie został przeprowadzony na to stanowisko nabór albo na którym mimo przeprowadzonego naboru nie został zatrudniony pracownik.
W sytuacji gdy kandydat, który zgłosił się do konkursu, nie wypełnia wszystkich warunków pozwalających na jego zatrudnienie, nie można nawiązać z nim stosunku pracy. To nie budzi wątpliwości. Problem może powstać wówczas, gdy do konkursu zgłosi się kandydat, który spełni warunki formalne, ale pracodawca nie zdecyduje się go zatrudnić. Wydaje się, że pracodawca nie ma obowiązku zatrudnienia kogokolwiek po przeprowadzonym naborze ([b]wyrok Sądu Najwyższego z 21 marca 2003 r., sygn. akt I PK 105/02[/b]).
Taki pogląd można pośrednio wywieść z treści art. 15 ust. 2 pkt 4 ustawy o pracownikach samorządowych, gdzie przewiduje się obowiązek uzasadniania niezatrudnienia żadnego kandydata na stanowisko urzędnicze.