Działka niewykorzystana ma wrócić do właściciela

Wywłaszczony ubiegający się o zwrot działki może żądać unieważnienia części umowy oddającej ją wraz z innymi w użytkowanie wieczyste

Publikacja: 26.06.2009 07:51

Działka niewykorzystana ma wrócić do właściciela

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 24 czerwca 2009 r. (sygn. I CSK 534/08).[/b]

Małżonkowie K. – jak inni właściciele gruntów na warszawskim Bemowie – stracili na rzecz Skarbu Państwa działkę ok. 2000 mkw. na podstawie decyzji wywłaszczeniowej z 1977 r. Skarb Państwa przekazał ją potem wraz z innymi spółdzielni mieszkaniowej pod budownictwo wielorodzinne. Dotychczas spółdzielnia jej nie zabudowała ani nie zagospodarowała w inny sposób.

[srodtytul]5 ha ze sporną działką dla spółdzielni [/srodtytul]

Po 1990 r. małżonkowie K. wystąpili na podstawie obowiązującej wówczas ustawy z 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości o zwrot działki jako zbędnej na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu. W I instancji zapadła decyzja o zwrocie, ale w II instancji została uchylona. Spółdzielnia bowiem przedstawiła starą decyzję lokalizacyjną przewidującą zabudowę m.in. działki małżonków K. i nowe plany budowlane. Decyzję II instancji zaakceptowały WSA i NSA.

Sprawę jednak powinien rozpatrzyć ponownie organ I instancji. Nie doszło do tego do dziś. Powodem zawieszenia była śmierć wnioskodawców. Mimo że ich spadkobiercy potwierdzili swe następstwo, sprawa nie została podjęta. Tymczasem byli właściciele działek sąsiednich wywłaszczeni w tym samym czasie co małżonkowie K. odzyskali swe nieruchomości.

W 1999 r. miasto stołeczne Warszawa, które stało się właścicielem gruntów w 1990 r. w wyniku komunalizacji, zawarło ze spółdzielnią umowę notarialną o oddanie jej w użytkowanie wieczyste gruntów o pow. 5 ha składających się z 22 działek. Wśród nich była działka będąca kiedyś własnością małżonków K.

[srodtytul]Spadkobierca kwestionuje umowę [/srodtytul]

Spadkobierca małżonków K. Ryszard K. wystąpił do sądu przeciwko miastu i spółdzielni o ustalenie nieważności wskazanej umowy. Chodziło mu o jej część obejmującą działkę będącą przedmiotem sprawy administracyjnej o zwrot. Przegrał w sądach obu instancji. Uznały one, że kwestionowana umowa ma pełne podstawy w art. 204 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7165DB2D820D6D6D0771CA77FD0BD651?id=175872]ustawy z 1997 r. o gospodarce nieruchomościami[/link] (dalej: u.g.n.), przyznającym m.in. spółdzielniom mieszkaniowym prawo do ustanowienia na ich rzecz (bez przetargu) prawa użytkowania wieczystego gruntów Skarbu Państwa lub gminy, jeśli 5 grudnia 1990 r. były ich użytkownikami.

[srodtytul]Można uznać nieważność w części [/srodtytul]

Sąd Najwyższy wskutek skargi kasacyjnej Ryszarda K. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpatrzenia. Zadecydował o tym m.in. zarzut niewłaściwej wykładni art. 204 u.g.n. Ryszard K. argumentował, że spółdzielnia nie była 5 grudnia 1990 r. użytkownikiem działki w rozumieniu tego przepisu, bo nie zagospodarowała jej w żaden sposób; znajdowały się na niej wówczas i nadal znajdują tylko chaszcze. SN zgodził się, że w świetle tego przepisu nie wystarczy posiadanie; trzeba być użytkownikiem działki, a tego sąd nie ustalił.

Za chybione uznał SN także powołanie się przez sąd jako na podstawę roszczeń spółdzielni art. 208 ust. 2 u.g.n.

W ocenie SN sąd naruszył także art. 58 § 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0E7B35985D12AFE93368F8D5ED1459D3?id=70928]k.c.[/link], w którym zapisano, że jeżeli nieważnością dotknięta jest tylko część czynności prawnej, jej reszta pozostaje w mocy, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie byłaby dokonana. Nietrafny więc – mówił sędzia Wojciech Katner – jest pogląd sądu, że nie można uznać umowy o oddanie w użytkowanie wieczyste za nieważną w części.

Z akt tej sprawy wynika, że gmina przy zawieraniu umowy o oddanie w użytkowanie wieczyste złożyła nieprawdziwe oświadczenie, iż nie toczy się żadne postępowanie o zwrot działek objętych tą umową. Skoro takie postępowanie się toczy, a tak jest w tej sprawie, nie należy rozporządzać nieruchomością – zaznaczył sędzia. Oddanie w użytkowanie wieczyste nie pozbawia wprawdzie właściciela własności, w praktyce jednak wiąże się z jej utratą na wiele lat.

[ramka][b]Siedem lat bezczynności[/b]

Były właściciel lub jego spadkobierca mogą żądać zwrotu wywłaszczonej nieruchomości lub jej części, jeżeli stała się zbędna, na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu. Tak jest gdy:

>> pomimo upływu siedmiu lat nie rozpoczęto prac związanych z realizacją celu w niej określonego,

>> pomimo upływu dziesięciu lat cel ten nie został zrealizowany.Nieruchomość nie może być użyta na cel inny niż określony w decyzji o wywłaszczeniu, chyba że poprzedni właściciel lub jego spadkobierca – mimo zawiadomienia o zamiarze użycia jej na inny cel – nie złożą wniosku o zwrot.

Jeśli cel wywłaszczenia został zrealizowany na części nieruchomości, zwrotowi podlega co do zasady pozostała część.[/ramka]

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 24 czerwca 2009 r. (sygn. I CSK 534/08).[/b]

Małżonkowie K. – jak inni właściciele gruntów na warszawskim Bemowie – stracili na rzecz Skarbu Państwa działkę ok. 2000 mkw. na podstawie decyzji wywłaszczeniowej z 1977 r. Skarb Państwa przekazał ją potem wraz z innymi spółdzielni mieszkaniowej pod budownictwo wielorodzinne. Dotychczas spółdzielnia jej nie zabudowała ani nie zagospodarowała w inny sposób.

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów