Reklama

Nie zawsze odbuduje się dom na skarpie

Tam, gdzie doszło do osuwisk, gminy mogą zakazać odbudowy domu. Właściciele dostaną odszkodowanie lub inne działki. Przepisy obowiązują od poniedziałku

Publikacja: 18.08.2010 04:15

Nie zawsze odbuduje się dom na skarpie

Foto: www.sxc.hu

Na skutek deszczów i powodzi zniszczonych zostało wiele domów i budynków. Nowe przepisy mają ograniczyć rozmiary strat w przyszłości, gdyby ponownie doszło do klęski żywiołowej. Nowelizacja weszła w życie 16 sierpnia 2010 r. Dotyczy ona [link=http://]ustawy o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu (DzU nr 149, poz. 996)[/link].

Stosuje się ją przez 12 miesięcy w tych gminach i miejscowościach, które Rada Ministrów wymieni w jednym ze swoich rozporządzeń wydanych specjalnie po to, by uruchomić procedury z tej ustawy na terenach dotkniętych klęską.

Nowelizacja przewiduje, że rada gminy (wymienionej we wspomnianym rozporządzeniu) ma prawo wyznaczyć obszary, na których doszło do zniszczenia lub uszkodzenia budynków na skutek osuwisk. Jeżeli taki obszar zostanie wyznaczony, to trzeba się liczyć z tym, że będzie tam można odbudować dom (lub inny budynek) tylko na warunkach przewidzianych w nowych przepisach.

Oznacza to, że niezbędne będzie pozwolenie na budowę, wcześniej zaś, zanim się je uzyska, trzeba będzie jeszcze przeprowadzić badania geologiczno-inżynieryjne oraz uzyskać geotechniczne warunki posadowienia obiektu. Poza tym konieczne będzie doprowadzenie do trwałego ustabilizowania terenu.

[wyimek]1639 domów zostało w tym roku zniszczonych lub zagrożonych osuwiskami[/wyimek]

Reklama
Reklama

Rada gminy może ponadto wprowadzić zakaz budowy, odbudowy, rozbudowy, przebudowy i nadbudowy istniejących budynków, ale tylko tych wpisanych do rejestrów terenów zagrożonych ruchami masowymi ziemi. Nie oznacza to, że poszkodowany zostanie bez dachu nad głową. Gmina musi albo wykupić od niego nieruchomość (lub jej część), albo wypłacić odszkodowanie. Zawsze też może żądać nieruchomości zamiennej. Właściciel (użytkownik wieczysty), który znajdzie się w takiej sytuacji, powinien złożyć wniosek w tej sprawie do gminy.

Przepisy dają gminom sześć miesięcy na wypłatę odszkodowań. Liczy się je od daty złożenia wniosku (chyba że strony postanowią inaczej). Wysokość odszkodowania oraz zasady wypłaty określa ustawa o gospodarce nieruchomościami.

Podstawą ustalenia wysokości odszkodowania, rozliczeń wykupu lub zamiany będzie wartość rynkowa nieruchomości, a oszacuje ją rzeczoznawca majątkowy. Gminy dostały także prawo do uchwalania dla terenów zagrożonych osuwiskami planów odbudowy. Taki plan ma charakter prawa miejscowego. Gmina może w nim podjąć decyzję, że na danej nieruchomości zostanie zrealizowana inwestycja o charakterze publicznym, np. droga. Wtedy trzeba liczyć się z tym, że nastąpi wywłaszczenie, i to szybko. Decyzję w tej sprawie wydaje starosta.

Właścicielom oraz użytkownikom wieczystym będzie przysługiwało odszkodowanie w wysokości uzgodnionej między władzami danej miejscowości a zainteresowanym. W tym celu mają być przeprowadzone rokowania. Gdyby zakończyły się fiaskiem, tzn. gdyby strony nie doszły do porozumienia, wysokość odszkodowania narzuci gmina.

Z wywłaszczonej nieruchomości będzie można korzystać do czasu, aż ruszą prace budowlane.

Jeżeli miejscowym planem zostanie objęta część nieruchomości, przez co z pozostałej części nie będzie można prawidłowo korzystać, będzie przysługiwało prawo żądania od gminy odkupienia pozostałej części.

Na skutek deszczów i powodzi zniszczonych zostało wiele domów i budynków. Nowe przepisy mają ograniczyć rozmiary strat w przyszłości, gdyby ponownie doszło do klęski żywiołowej. Nowelizacja weszła w życie 16 sierpnia 2010 r. Dotyczy ona [link=http://]ustawy o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu (DzU nr 149, poz. 996)[/link].

Stosuje się ją przez 12 miesięcy w tych gminach i miejscowościach, które Rada Ministrów wymieni w jednym ze swoich rozporządzeń wydanych specjalnie po to, by uruchomić procedury z tej ustawy na terenach dotkniętych klęską.

Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama