Nie należało się, trzeba oddać

Jeśli starający się o emeryturę nie poinformuje ZUS, że ma już rentę, a oddział przyznał mu nowe świadczenie, musi je zwrócić. Wprowadził bowiem organ w błąd. To niejedyna okazja odzyskania niesłusznych wypłat

Publikacja: 16.02.2011 03:40

ZUS może żądać od osoby, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, aby je zwróciła na zasadach określonych w [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2009/DU2009Nr205poz1585.asp]ustawie z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.[/link], dalej ustawa systemowa) lub w przepisach regulujących prawo np. do rent lub emerytur.

[srodtytul]Jakie to przepisy[/srodtytul]

W myśl bowiem art. 84 ust. 1 ustawy systemowej osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, musi je zwrócić z odsetkami, w wysokości i na zasadach określonych w prawie cywilnym. Według ust. 2 tego przepisu za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się te:

- wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania,

- przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.

Zbliżoną regulację zawiera art. 138 ust. 1 i 2 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2009/DU2009Nr153poz1227.asp]ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.)[/link]. A gdy chodzi o renty i emerytury, trzeba ją stosować przed ustawą systemową.

Zatem nienależnie pobrane świadczenia to te, wobec których doszło do wypłaty, mimo że pojawiły się okoliczności skutkujące ustaniem do nich prawa lub wstrzymaniem przelewu. Ale nie należą się one tylko wtedy, gdy pobierający był pouczony o braku prawa do nich.

ZUS musi więc wykazać, że był odpowiednio pouczony, że świadczenie nie przysługuje lub ulega wstrzymaniu, a mimo to nadal je pobierał. Przykładowo emeryt otrzymuje emeryturę, choć osiąga przychody powodujące z mocy prawa zawieszenie do niej prawa.

[srodtytul]Właściwe pouczenie[/srodtytul]

Wiele wątpliwości pojawia się przy ocenie, czy osoba pobierająca świadczenie była należycie pouczona. Zwykle te informacje znajdują się w drukach wniosków o świadczenia oraz decyzjach przyznających świadczenia i pismach ZUS. Sądy wielokrotnie wypowiadały się na ten temat.

[b]Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 22 lutego 2000 r. (III AUa 845/99) [/b]wskazał, że o właściwym pouczeniu skarżącej w sprawie braku prawa do pobierania świadczenia, w myśl art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy systemowej, można mówić dopiero wtedy, gdy organ rentowy poprawił i sprecyzował treść pouczenia w taki sposób, że stało się ono czytelne, jasne i zrozumiałe dla ubezpieczonego.

Pouczenie o okolicznościach, których wystąpienie powoduje brak prawa do świadczenia, może polegać też na przytoczeniu przepisów określających te okoliczności. Musi być jednak na tyle zrozumiałe, aby ubezpieczony mógł je odnieść do własnej sytuacji.

Tak stwierdził [b]Sąd Najwyższy 12 sierpnia 2009 r. (II BU 9/09)[/b]. W razie sporu, rozstrzygając odwołanie od decyzji ZUS, sąd ustala zrozumiałość pouczenia dla pobierającego świadczenie. Jeśli uzna, że było ono abstrakcyjne, świadczeniobiorca nie musi zwracać nienależnych kwot, choćby nawet z innych źródeł mógł dowiedzieć się o tych okolicznościach. Zwracał na to uwagę [b]SN w wyroku z 17 lutego 2005 r. (II UK 440/03).[/b]

Trzeba jednak podkreślić, że wymóg pouczenia ma charakter formalny. Oznacza to, że osoba, której umożliwiono zapoznanie się z informacją (pouczeniem), nie może zasłaniać się tym, że tego nie zrobiła. Dlatego np. to, że nie doczytała pouczenia znajdującego się na odwrotnej stronie decyzji przyznającej świadczenie, nie zwalnia jej z wymogu oddania nienależnej wypłaty.

[srodtytul]Odpowiedzialność [/srodtytul]

Osoba, która świadomie wprowadza w błąd organ rentowy, np. przedstawiając fałszywe zeznania świadków, zaświadczenia, świadectwa pracy czy składając nieprawdziwe oświadczenia, musi zwrócić świadczenia przyznane lub wypłacone w związku z tym błędem.

Przykładem jest złożenie nieprawdziwych zeznań w sprawie okresu zatrudnienia i posłużenie się oświadczeniami świadków ze świadomością, że są one niezgodne z rzeczywistością. Podobnie uznał [b]SN w wyroku z 14 kwietnia 2000 r. (II UKN 500/99).[/b]

[ramka][b]Przykład[/b]

Osoba starająca się o emeryturę we wniosku o nią podała nieprawdziwą informację, że nie pobiera renty inwalidy wojennego.

Nie powiadomiła o tym ZUS również po przyznaniu emerytury. Po ustaleniu tego faktu ZUS zażądał zwrotu nienależnie pobranej emerytury.

Nie zgadzając się z tą decyzją, świadczeniobiorca odwołał się do sądu. Ten jednak oddalił odwołanie. Uznał, że świadczenie mu się nie należało (trzeba je zwrócić) i świadomie wprowadził ZUS w błąd.[/ramka]

[srodtytul]Jaka kwota[/srodtytul]

Podlegające zwrotowi nienależnie pobrane świadczenie obejmuje kwotę brutto, czyli tyle, ile faktycznie wypłacono pobierającej je osobie, zwiększone o podatek dochodowy od osób fizycznych odprowadzany przez ZUS do urzędu skarbowego.

Jednak świadczenie przyznane np. na podstawie fałszywych dokumentów trzeba zwrócić w całości, jeśli bez złożenia tych papierów w ogóle nie zostałoby przyznane. Natomiast gdy skutkiem złożenia takich dokumentów było tylko zawyżenie świadczenia, do oddania jest wyłącznie nienależna nadwyżka [b](wyrok SN z 16 grudnia 2008 r., I UK 154/08).[/b]

Istotne jest także to, że w sprawach dotyczących żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń nie stosuje się zasad współżycia społecznego czy przepisów [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2016poz%20%2093.asp]kodeksu cywilnego[/link] o bezpodstawnym wzbogaceniu [b](wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3 grudnia 2003 r., III AUa 1450/02)[/b].

[ramka][b]ZUS może odstąpić[/b]

W wyjątkowych sytuacjach ZUS może odstąpić od żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń.

Według art. 84 ust. 8 ustawy systemowej zakład nie domaga się należności za nienależnie pobrane świadczenia w całości lub części, odracza termin ich płatności albo rozkłada je na raty, jeżeli

- zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności lub

- kwota nienależnie pobranych świadczeń nie przewyższa kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Przepis ten ma chronić zobowiązanych do spłaty, aby wskutek tego nie zostali pozbawieni możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Dlatego wydając taką decyzję, ZUS powinien uwzględnić sytuację materialną, zdrowotną i rodzinną osób zobowiązanych do zwrotu.[/ramka]

[i]Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach[/i]

[ramka][b]Czytaj też:[/b]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/55656,303831_Za-brak-zawiadomienia-ZUS-zada-zwrotu-swiadczenia.html]Za brak zawiadomienia ZUS żąda zwrotu świadczenia[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/55651,291956_Reguly-zwracania-swiadczen-przez-emerytow-i-rencistow-sa-watpliwe-.html]Reguły zwracania świadczeń przez emerytów i rencistów są wątpliwe[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/212822,274629_Bez-pouczenia-nie-trzeba-zwracac-renty-do-ZUS.html]Bez pouczenia nie trzeba zwracać renty do ZUS[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/55648,394729_Trzy-lata-na-odzyskanie-nienaleznej-renty.html]Trzy lata na odzyskanie nienależnej renty[/link]

[/ramka]

ZUS może żądać od osoby, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, aby je zwróciła na zasadach określonych w [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2009/DU2009Nr205poz1585.asp]ustawie z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.[/link], dalej ustawa systemowa) lub w przepisach regulujących prawo np. do rent lub emerytur.

[srodtytul]Jakie to przepisy[/srodtytul]

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów