Reklama

Eric Clapton, król gitary, skończył 80 lat

Eric Clapton, jedna z najważniejszych postaci światowego rocka i bluesa, autor hitów „Layla” i „Tears In Heaven”, 30 marca 2025 r. skończył 80 lat.

Publikacja: 30.03.2025 17:03

Eric Clapton

Eric Clapton

Foto: PAP/DPA

Życie Claptona to jedna z najciekawszych biografii w świecie rocka i bluesa. Składają się na nią spotkanie z Beatlesami - zagrał słynne solo w „While My Guitar Gently Weeps", przyjaźń z Georgem Harrisonem, legendarne zespoły, w których grał: The Bluesbreakers, The Yardbirds, The Cream, Derek and the Dominos, Blind Faith i lata solowej kariery.

Reklama
Reklama

Eric Clapton między życiem a śmiercią

Muzyk nigdy nie ukrywał, że to, że żyje, zakrawa na cud. Ze skrupulatnością księgowego wspominał, że na początku lat 70., w szczycie uzależnienia od heroiny, wydał na nią przez rok równowartość dzisiejszych trzech milionów funtów. Siedział w domu i ćpał. Wychodząc z nałogu, jak wielu wyleczonych narkomanów, popadł w alkoholizm: wypijał kilka butelek whisky dziennie.

Od śmierci uratowała go muzyka. Nawet znajdując się na dnie nie przestawał muzykować, grać, koncertować.

Problemy Claptona mają korzenie rodzinne. Od najmłodszych lat wyczuwał, że jego pochodzenie otoczone jest wstydliwą tajemnicą. Jeszcze jako dziecko dowiedział się, że rzekomi rodzice byli w rzeczywistości dziadkami, zaś rodzona siostra – matką, która porzuciła go zakładając nową rodzinę z kanadyjskim oficerem.

Reklama
Reklama

Dramat odrzucenia pogłębił fakt, że nawet gdy prawda wyszła na jaw, matka nie okazywała synowi miłości. Azylem Erica stała się rock’n’rollowa muzyka, przebojem wdzierająca się na antenę radia i telewizji, a także płyty i pierwsza gitara.

W 1965 r. na stacji londyńskiego metra wymalowano legendarne graffiti: „Clapton Is God”. Ale nawet będąc jedną z najważniejszych postaci rocka, uwielbiał grać anonimowo. Najsłynniejsze są oczywiście nagrania dokonane pod pseudonimem Derek and the Dominos. Najbardziej szalona trasa pod szyldem The Glands z wypadkiem samochodowym w Jugosławii i grą do kotleta w ateńskim klubie. Jego właściciel zagroził Claptonowi, że jeśli nie zagra dla dziesięciotysięcznej widowni – poobcina mu ręce!

Zanim Clapton zakochał się w żonie George’a Patti Boyd i poświęcił jej słynną „Laylę”, Harrison, nie czując, co się świeci, pół żartem, pół serio, zaproponował przyjacielowi seks z małżonką. Trwający przez lata miłosny trójkąt był wyniszczający dla wszystkich. Dopiero w 1976 r. Harrison zdecydował się na rozwód. Patti wyszła za Claptona, który zadedykował jej również „Wonderful Tonight”. Także to małżeństwo się rozpadło.

Eric Clapton i „Tears In Heaven"

Wstrząsająca jest historia powstania „Tears In Heaven”. Po spotkaniu w 1985 r. włoskiej modelki Lori, Eric zdecydował o rozstaniu z Patti. Lori urodzila syna Conora, lecz Clapton nie dawał sobie rady z nałogiem. Już po rozstaniu z Lori chciał odwiedzić syna w Nowym Jorku. Gdy szedł na spotkanie z Conorem, przed wysokościowcem, gdzie mieszkał syn – napotkał tłum pochylający się nad ciałem zmasakrowanego po upadku dziecka. Nie dopilnowała go służba podczas mycia okien.

Dramat syna wstrząsnął muzykiem. Zdecydował się na odwyk, stworzył na wyspie Antigua centrum dla walczących z uzależnieniami – Crossroads. Znajomość z Melią, kobietą życia i obecną żoną, z którą ma trójkę dzieci, z początku traktował jak kolejny romans. Do czasu, gdy ponownie miał zostać ojcem. Tym razem sprostał wyzwaniu. Zaczął najszczęśliwszy okres w życiu, którego jesteśmy świadkami do tej chwili.

Czytaj więcej

Beatles o charakterze strażaka
Reklama
Reklama

Clapton od początku był wirtuozem gitary, co udowodnił w Bluesbreakers Johna Mayalla i The Yardbirds. Jednak na liście jego największych przebojów wiele jest kompozycji cudzych m.in. J.J. Cale’a („Cocaine”, „After Midnight”), Boba Marleya („I Shot the Sheriff”), Boba Dylana („Knockin’ on the Heaven’s Door”) czy Roberta Johnsona („Crossroads”).

Z Cale’em nagrywał, podobnie jak z BB Kingiem. Oddał też dwiema płytami hołd Johnsonowi.

Ostatnią płytą Claptona jest „Meanwhile” z 2024 r.

Muzyka popularna
Nostalgiczna Magda Umer lubiła się uśmiechać
Muzyka popularna
Magda Umer nie żyje. Miała 76 lat
Muzyka popularna
TVP: Polska weźmie udział w Eurowizji 2026
Muzyka popularna
45. rocznica śmierci Johna Lennona. Wieczne wołanie o pokój
Muzyka popularna
Kazik w szpitalu. Kult zagra dwa koncerty na Teneryfie bez lidera
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama