Reklama

Historię P. Diddy'ego pozna 250 mln widzów Netfliksa. Film kręci raper 50 Cent

Raper 50 Cent produkuje film dokumentalny dla Netfliksa o zarzutach wobec rapera P. Diddy'ego, dotyczących przestępstw, które obejmują gwałty, wymuszenia, podpalenia.

Publikacja: 10.10.2024 10:53

Sean "Diddy" Combs

Sean "Diddy" Combs

Foto: REUTERS/Lucas Jackson/File Photo

Raper, znany z albumu o znaczącym tytule „Get Rich or Die Tryin’” we współpracy z Netfliksem produkuje serial dokumentalny o P. Diddym – Seanie Combsie, który zgromadził fortunę o wartości 800 mln dolarów, założył słynną firmę Bad Boy Records, a obecnie jest oskarżony o handel ludźmi i wymuszenia, a także o napaści na tle seksualnym.

Nie tylko 50 Cent. Kto jeszcze jest producentem filmu o P. Diddym

Co ciekawe, dokument został zamówiony wcześniej niż media obiegły najważniejsze oskarżenia wobec Diddiego. Data premiery jest jeszcze nieznana, ale oprócz 50 Centa, film produkuje Alex Stapleton, która zasłynęła dokumentami o amerykańskich gwiazdach kina i sportu oraz o społeczności LGBT+. Producenci zapowiadają, że widzowie mogą się spodziewać każdego aspektu sprawy Diddy'ego, który został aresztowany 16 września.

Czytaj więcej

Michał Płociński: Sean „Diddy” Combs to potwór. Wszyscy w branży wiedzieli, a i tak dostawał nagrody

„To historia o znaczącym wpływie na ludzi” – przekonują Alex Stepleton i 50 Cent we wspólnym oświadczeniu. „To złożona narracja obejmująca dekady, nie tylko nagłówki lub klipy, które do tej pory widzieliśmy. Pozostajemy niezłomni w naszym zobowiązaniu do dania głosu tym, którzy głosu nie mieli, i do przedstawiania autentycznych i pełnych niuansów perspektyw spojrzenia na sprawę”.

„Tylko 250 milionów na świecie ludzi ogląda Netfliksa” – ironizował 50 Cent na Instagramie. „To całkiem niezła oferta”.

Reklama
Reklama

Raper, znany z albumu o znaczącym tytule „Get Rich or Die Tryin’” we współpracy z Netflixem produkuje serial dokumentalny o P. Diddym

P. Diddy zaprzecza stawianym mu zarzutom

Cała sprawa nabrała rozgłosu, gdy agenci federalni z Homeland Security Investigations (HSI) wykonali nakazy przeszukania nieruchomości Seana „Diddy'ego” Combsa w Los Angeles i Miami 25 marca.

Wiadomości o dochodzeniu pojawiły się po tym, jak pozwy przeciwko Combsowi złożyło od listopada 2023 r. wiele jego potencjalnych ofiar. Oskarżony zaprzecza wszystkim zarzutom.

„Obrzydliwe oskarżenia zostały wysunięte przeciwko mnie przez osoby szukające szybkiej wypłaty” — napisał na Instagramie Combs. „Powiem to jasno: nie zrobiłem żadnej z zarzucanych mi okropnych rzeczy. Będę walczył o swoje imię, rodzinę i prawdę”.

Jedna z ofiar P. Diddy'ego miała mieć 9 lat

Podczas przeszukań rezydencji Combsa skonfiskowano telefony i komputery. Kilka źródeł znających sprawę podawało, że znaleziono broń. Aresztowano też wspólnika Diddy'ego, Brendana Paula, pod zarzutem posiadania narkotyków – kokainy i marihuany.

Ostatecznie Combs został aresztowany w holu nowojorskiego hotelu 16 września. Po aresztowaniu został osadzony w Brooklyn Metropolitan Detention Center, gdzie odmówiono mu wyjścia za kaucją w wysokości 50 milionów dolarów. Potentat muzyczny został również objęty nadzorem uniemożliwiającym popełnienie samobójstwa.

Reklama
Reklama

Podczas konferencji prasowej 1 października adwokat Tony Buzbee poinformował, że 120 osób wystąpiło z nowymi oskarżeniami o napaść na tle seksualnym przeciwko raperowi. Jedna z osób miała zaledwie 9 lat, gdy została rzekomo zaatakowana przez Combsa.

Muzyka popularna
Nostalgiczna Magda Umer lubiła się uśmiechać
Muzyka popularna
Magda Umer nie żyje. Miała 76 lat
Muzyka popularna
TVP: Polska weźmie udział w Eurowizji 2026
Muzyka popularna
45. rocznica śmierci Johna Lennona. Wieczne wołanie o pokój
Muzyka popularna
Kazik w szpitalu. Kult zagra dwa koncerty na Teneryfie bez lidera
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama