Pat Metheny na pięciu koncertach w Polsce

Jeden z najpopularniejszych jazzmanów, amerykański gitarzysta Pat Metheny przyjedzie do Polski jesienią 2024 r. promując solowy album „Dream Box”.

Publikacja: 07.12.2023 16:16

Pat Metheny

Pat Metheny

Foto: Jimmy Katz/BMG

Metheny wystąpi w pięciu miastach: Inowrocław – Teatr Miejski (1.10), Gdańsk – Stary Maneż (3.10), Warszawa – Palladium (5.10), Wrocław – Narodowe Forum Muzyki (6.10) i Katowice – NOSPR (7.10). Będzie to część światowego Dream Box Tour, które rozpoczął w tym roku i będzie kontynuował od stycznia w Japonii, wiosną w USA i jesienią w Europie. Trasa po Polsce odbędzie się w ramach cyklu koncertów „Siesta w drodze” firmowanych przez Marcina Kydryńskiego.

Płyta „Dream Box” ukazała się 16 czerwca nakładem BMG Modern Recordings, a niedawno została nominowana do nagrody Grammy w kategorii Najlepszy Jazzowy Album Instrumentalny. Metheny należy do najczęściej nagradzanych statuetkami jazzmanów, ma ich na koncie dwadzieścia w dwunastu różnych kategoriach. Wśród jazzmanów więcej zdobył tylko Chick Corea, choć nie był artystą tak wszechstronnym.

Czytaj więcej

„Ennio”. Jak Morricone ograł Tarantino

Metheny rzadko nagrywa solowe płyty, ale ta jest wyjątkowa. To kwintesencja jazzowego stylu wybitnego kompozytora, improwizatora i wirtuoza.

– „Dream Box” jest niecodziennym albumem, to zbiór solowych utworów nagranych w ciągu kilku lat, które odkryłem słuchając ich w trakcie trasy koncertowej – zwierzył się Pat Metheny przy okazji premiery płyty. – Podczas intensywnego okresu koncertowania, który stanowił większość mojego czasu w 2022 roku, natknąłem się na zapomniany folder na swoim dysku. Często nagrywam szybkie wersje rzeczy; nową melodię, nową (lub starą) gitarę, standardowy utwór lub po prostu chcę czegoś spróbować. Mam miejsce na swoim laptopie, gdzie trzymam te nagrania. I szczerze mówiąc, często już nigdy do nich nie wracam. Miniony rok był dla mnie szczególnie pracowity pod względem koncertowym, miałem około 160 występów na całym świecie. W trakcie tych wszystkich podróży, wielokrotnie wracałem do tego odkrytego folderu, prawdziwie zaskoczony tym, co tam znajdowałem.

Gitarzysta wybrał dziewięć utworów, które można śmiało zaliczyć do najpiękniejszych, jakie kiedykolwiek nagrał solo. Tak się złożyło, że są to ballady, a Pat jest mistrzem nie tylko w komponowaniu nastrojowych, chwytliwych melodii, ale i znakomitym interpretatorem własnych utworów. Za każdym razem potrafi je zagrać inaczej, podkreślić inne ich cechy, a pod wpływem publiczności tchnąć w nie nową energię.

Tytuł albumu zapożyczył ze słownictwa muzyków, którzy gitarę z pudłem rezonansowym nazywają „box”.

– Na nagraniu znajdują się instrumenty tego typu, w tym prototyp nowej gitary, nad którą pracuję z firmą Ibanez – mówi Pat. – Chcę, aby ta gitara nawiązywała do stylu Charliego Christiana z okresu przedwojennego, co odzwierciedlają wykorzystane w niej przetworniki. Jednak to marzenia w ich najszerszym znaczeniu tworzą klimat tego zestawu utworów. Dla mnie muzyka istnieje w nieuchwytnym stanie, często wtedy, gdy zostaje odkryta poza jakimkolwiek szczególnym zamiarem. Mam nadzieję, że ludzie znajdą w niej swoje własne marzenia – podkreśla Metheny.

Czytaj więcej

Pat Metheny: Jesteśmy tu na minutę

Na te koncerty Pat Metheny przygotował dla swoich fanów specjalne przesłanie:

- Naprawdę nie mogę się doczekać tej wyjątkowej trasy koncertowej, na której będę tylko ja. Zamierzam sięgnąć do wszystkich moich solowych płyt, począwszy od „New Chautauqua”. Przygotowałem mnóstwo materiału: narracji, opowieści z ekspresyjną improwizacją. To będzie dla mnie coś zupełnie innego, taka intymna relacja. Jako jeden z nielicznych amerykańskich artystów miałem przywilej bycia świadkiem przemian w Polsce i na przestrzeni dekad obserwować, jak rozkwita polska publiczność. To była niesamowita podróż. To, co pozostało niezmienne przez te wszystkie lata to ogromna muzykalność polskich słuchaczy. Grając dla trzech pokoleń polskiej publiczności mogłem doświadczyć, jak dobra muzyka jest głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze. To naprawdę wyjątkowe i niepowtarzalne. Dla mnie to prawdziwy przywilej, że publiczność wciąż przychodzi na moje koncerty i podąża za moją muzyką – podkreśla gitarzysta.

Organizatorem trasy w Polsce po raz kolejny jest 4Music Booking & Management. Sprzedaż biletów rozpoczęła się 7 grudnia.

Metheny wystąpi w pięciu miastach: Inowrocław – Teatr Miejski (1.10), Gdańsk – Stary Maneż (3.10), Warszawa – Palladium (5.10), Wrocław – Narodowe Forum Muzyki (6.10) i Katowice – NOSPR (7.10). Będzie to część światowego Dream Box Tour, które rozpoczął w tym roku i będzie kontynuował od stycznia w Japonii, wiosną w USA i jesienią w Europie. Trasa po Polsce odbędzie się w ramach cyklu koncertów „Siesta w drodze” firmowanych przez Marcina Kydryńskiego.

Płyta „Dream Box” ukazała się 16 czerwca nakładem BMG Modern Recordings, a niedawno została nominowana do nagrody Grammy w kategorii Najlepszy Jazzowy Album Instrumentalny. Metheny należy do najczęściej nagradzanych statuetkami jazzmanów, ma ich na koncie dwadzieścia w dwunastu różnych kategoriach. Wśród jazzmanów więcej zdobył tylko Chick Corea, choć nie był artystą tak wszechstronnym.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Muzyka popularna
Wrocław chce pobić gitarowy rekord świata
Muzyka popularna
"Putin chce zniszczyć naszą niepodległość". Lider ukraińskiego rocka w Warszawie
Muzyka popularna
Tournee Stonesów. Minimum 800 dolarów za obejrzenie Jaggera z pierwszych rzędów
Muzyka popularna
Pośmiertne spotkanie Floydów. Wkrótce album Gilmoura. Już jest singiel
Muzyka popularna
Festiwale domykają programy. Nowe przeboje usłyszymy na żywo
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO