Reklama

65. Jazz Jamboree. Słynne saksofony zagrają w stolicy

Kwartet Joshui Redmana, Kenny Garrett – muzyk grający niegdyś z Milesem Davisem i latynoski mistrz improwizacji Miguel Zenon będą gwiazdami 65. Jazz Jamboree.

Publikacja: 25.10.2023 03:00

Joshua Redman (drugi od lewej) ze swoim zespołem

Joshua Redman (drugi od lewej) ze swoim zespołem

Foto: Blue Note Records

W tym roku Jamboree będzie krótsze niż zwykle, potrwa trzy dni. – Wynika to z mniejszego budżetu – mówi „Rzeczpospolitej” szef festiwalu Mariusz Adamiak. – Ale te trzy dni będą bardzo intensywne.

Wybory Mariusza Adamiaka mają charakter autorski – szef festiwalu znać muzykę i lubić tych, których zaprasza. Zawsze są to artyści ambitni, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia.

65. Jazz Jamboree. Kto wystąpi?

– Pojawiła się możliwość zdobycia saksofonisty Miguela Zenona z kwartetem Joeya Calderazzo. Zagrają razem, zapewne z karaibskim nerwem – podkreśla Adamiak. – Na finał drugiego dnia zostawiłem moich ulubieńców, zespół Rymden, czyli norweski pianista Bugge Wesseltoft i dwóch Szwedów z tria e.s.t. Ostatni dzień będzie kulminacją zdominowaną przez saksofonistów. Najpierw usłyszymy saksofon sopranowy Adama Pierończyka, potem alt Kenny’ego Garretta, a zakończy tenor Joshui Redmana, który jest największą gwiazdą.

Czytaj więcej

Ed Sheeran zagra w Polsce w 2024 r.

Joshua Redman pod szyldem legendarnej Blue Note Records nagrał znakomity album „where are we”. Co najciekawsze, są tu jego pierwsze nagrania z wokalistką – młodą, utalentowaną Gabrielle Cavassą.

Reklama
Reklama

Na fortepianie zagra Aaron Parks, na kontrabasie Joe Sanders, a na perkusji Brian Blade. Możemy się spodziewać wielkiego finału Jazz Jamboree.

Festiwal rozpocznie się 27 października w warszawskim klubie Stodoła od tzw. dnia polskiego pod tytułem „Hip Jazz”.

Czytaj więcej

Nowa płyta The Rolling Stones: Jagger jak Dawid Podsiadło, goście jak z „Misia” Barei

W trakcie dnia polskiego w poprzednich latach na Jazz Jamboree występowały polskie gwiazdy z autorskimi projektami. Teraz miał wystąpić trębacz Piotr Wojtasik i jego pięć zespołów z zagranicznymi gośćmi, wokalistką Anną Marią Jopek i chórem, co przerosło możliwości finansowe organizatorów.

– Postanowiłem więc oddać scenę młodym – zdradza Mariusz Adamiak. – W wieczorze „Hip Jazz” wystąpią cztery zespoły. Grupy EABS i Błoto nie potrzebują reklamy. A gościem Błota będzie amerykański raper Anthony Mills. Natomiast dwie formacje: Siema Ziemia i USO 9001, zdobywają swoje miejsce na polskiej scenie jazzowej. Liderem Ziemi jest bardzo dobry saksofonista Kacper Krupa. Trio USO 9001 gra muzykę punkowo-jazzową, więc będzie ciekawie.

Dobór artystów zagranicznych zależy od ich dostępności, a jesienią Amerykanie mają mniej tras koncertowych w Europie. – Udało nam się jednak zaprosić gitarzystę Juliana Lage’a , który dysponuje świetną techniką i nowoczesnym podejściem do improwizacji – opowiada Mariusz Adamiak. – Wcześniej wystąpił u nas w trio, teraz będzie w duecie z basistą.

Reklama
Reklama

Prologiem będą koncerty towarzyszące: 25 października w klubie SPATiF wystąpi Louis Matute Large Ensemble ze Szwajcarii, a dzień później w Klubie Kultury w Józefosławiu odbędzie się jam session, które poprowadzi Bartek Łęczycki.

Muzyka popularna
Mrozu ogłosił „Odpowiedni moment tour”
Muzyka popularna
Nostalgiczna Magda Umer lubiła się uśmiechać
Muzyka popularna
Magda Umer nie żyje. Miała 76 lat
Muzyka popularna
TVP: Polska weźmie udział w Eurowizji 2026
Muzyka popularna
45. rocznica śmierci Johna Lennona. Wieczne wołanie o pokój
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama