Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 07:02 Publikacja: 04.04.2023 03:00
Lana del Rey za dwa lata skończy 40 lat
Foto: Monica Schipper / GETTY IMAGES NORTH AMERICA
Kiedy debiutowała w 2010 r., a dwa lata później wydała „Born To Die”, pierwszą płytę nagraną dla dużej wytwórni, pisano o niej jak o wielkiej modowo-muzycznej kreacji w stylu retro, w klimacie gwiazd złotej epoki Hollywood – Lany Turner, której zawdzięcza pseudonim, z fryzurą i w sukni á la Rita Hayworth.
Wynosiła na piedestał i mitologizowała amerykańską popkulturę tworzoną, poczynając od lat 50. Serię jej przebojów rozpoczął „Video Games”, a potem wytykano jej, że karierę zawdzięcza ojcu – milionerowi Robowi Grantowi, znanemu z inwestycji w internecie. Sama rozpuszczała informacje o nadużywaniu alkoholu, gdy mieszkała w internacie. Potem szła pod prąd, krytykując feminizm, wreszcie zrezygnowała z kultu dla amerykańskiej przeszłości, który uznała za owoc mistyfikacji i chorobliwej amerykańskiej nostalgii. Pozostała jednak wierna melancholii i minimalizmowi w muzyce. Rytmiczne piosenki do tańca to nigdy nie był jej styl.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ruszyły ogłoszenia wielkich koncertów na PGE Narodowym w 2026 r. 18 lipca zagra System Of A Down wspierany przez...
„One to One: John i Yoko” to wnikliwy dokument opowiadający nie tylko o słynnej parze, ale przede wszystkim o św...
Miałem w życiu moment życia ponad stan. Różnie może być, ale dziś skromniejsze życie jest dla mnie więcej warte...
Minister kultury Hiszpanii Ernest Urtasun ostrzegł, że jeśli Eurowizja dopuści do udziału w konkursie Izrael, wó...
David Byrne, były lider The Talking Heads wydał długo wyczekiwany nowy album „Who Is The Sky?”, pierwszy od „Ame...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas