Reklama
Rozwiń

„Entering Heaven Alive”: Niebo na ziemi

Jack White wydał drugi już w tym roku udany album. „Entering Heaven Alive” zdominowany jest przez instrumenty akustyczne.

Publikacja: 25.07.2022 03:00

Entering Heaven alive Third Man Records/Mystic, CD, 2022

Entering Heaven alive Third Man Records/Mystic, CD, 2022

To wyjątkowo ważny rok dla Jacka White’a. Podczas kwietniowego koncertu w Detroit oświadczył się swojej ukochanej, multiinstrumentalistce Olivii Jean. Również w kwietniu ukazał się pierwszy z zapowiadanych albumów „Fear of the Dawn”, zaś w czerwcu i lipcu dał koncerty na festiwalach w Glastonbury i Roskilde.

Nawet jeśli nie wszystkim podoba się to, co robi, zawsze proponuje piosenki, które poszerzają jego katalog przebojów. Wśród nich jest „If I Die Tomorrow” z charakterystyczną partią mellotronu – zagrany podczas „The Late Show” Stevena Colberta. Większość utworów skupia się wokół tematu wielkiej miłości, która nie ma ceny, oznacza gotowość na cierpienie, bo ostatecznie wszystko wynagradza. W otwierającym album „A Tip From You To Me” White znakomicie zawirował motywem gitary i pianina, już w przygrywce przechodząc do części, która w tradycyjnych balladach byłaby refrenem. Świetnie też bawi się, nawiązując delikatnie do „Tangerine” Led Zeppelin. „Help Me Along” to ballada z mocnym motywem skrzypiec i wibrofonu. White pyta ukochaną, czy pomoże mu iść przez życie. Trudno, by odmówiła.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Muzyka popularna
Linkin Park przyciągnął największe tłumy na Open’er Festivalu. Objawił się duch Benningtona
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Muzyka popularna
Ozzy Osbourne i Black Sabbath: 6 mln fanów oglądało pożegnalny show
Muzyka popularna
Biało-czerwony Angus zagrał w Warszawie, nawet trumpowskim krawatem
Muzyka popularna
Pożegnalny koncert Black Sabbath z Metalliką do obejrzenia za 50 zł
Muzyka popularna
Quebonafide się żegna: zrobił film za 5,5 mln zł i sprzedał dwa razy Narodowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama