Spośród wielu koncertów, jakie w sylwestrowy wieczór zaplanowano w całym kraju, ten, który odbędzie się w Warszawie, zapowiada się zdecydowanie najbardziej atrakcyjnie. Gwarantują to zarówno zaproszeni goście, jak oryginalnie wybrany przez nich repertuar.

To będzie już kolejny występ w Polsce Pretty Yende, wychowanej w małym miasteczku w RPA, która 15 lat temu zaczęła podbijać światowe sceny. Jej ubiegłoroczny występ w Warszawie z Arturem Rucińskim potwierdził, że jest nie tylko wielką gwiazdą, ale i artystką największego formatu.

Czytaj więcej

Opera Narodowa. Przed wyprawą do Nowego Jorku

Tym razem jej partnerem będzie nieznany szerzej w Polsce tenor Michael Fabiano. Błyskotliwą karierę zaczął robić w tym samym czasie co Pretty Yende, ale przede wszystkim w Ameryce. Obecnie jest chętnie zapraszany także przez teatry europejskie. Do Warszawy przyjedzie niemal wprost po spektaklach w Barcelonie, a potem poleci do Nowego Jorku, gdzie w Metropolitan przejmie po Piotrze Beczale rolę Don Josego w nowej inscenizacji „Carmen”.

Na sylwestrowy wieczór wybrali efektowne arie i duety, jednak nieco inne, które z reguły artyści proponują publiczności na koncertach żegnających odchodzący rok. Będą więc np. fragmenty z „Arlezjanki” z Cilei, „Jaskółki” Pucciniego czy „Manon” Masseneta. Najbardziej znanych przebojów jednak też nie zabraknie. Orkiestrę i chór poprowadzi Patrick Fournillier.