Nadawcy zaniepokojeni planami UKE

Przyszłość drugiego multipleksu kością niezgody. Realizacja strategii cyfryzacji telewizji naziemnej będzie przewodnim tematem dzisiejszych rozmów nadawców z urzędnikami

Publikacja: 26.05.2008 05:15

Nadawcy zaniepokojeni planami UKE

Foto: Rzeczpospolita

Najnowszy zarys planu przejścia z nadawania analogowego na cyfrowe, które powinno ruszyć w przyszłym roku i zakończyć się do połowy 2015 roku, Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, przekazała telewizjom i Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji 9 maja. Dziś nadawcy spotkają się ponownie, by go omówić. Z kolei jutro nad strategią obradować będzie Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

Pytań o cyfryzację jest sporo. Zwłaszcza że wszystko wskazuje, iż ruszy ona przed przyjęciem odpowiedniej ustawy. Ostatnie spotkanie zespołu ds. cyfryzacji pokazało, że pomiędzy UKE a KRRiT nie ma zgody co do tego, jak ma wyglądać przyszłość drugiego cyfrowego multipleksu. UKE chce, aby jak najszybciej trafił on do operatora, który mógłby decydować, co chce na nim nadawać. Zdaniem Urzędu zwiększy to konkurencyjność na telewizyjnym rynku. To otworzyłoby drogę do ogólnopolskiej telewizji zupełnie nowym stacjom. KRRiT wolałaby jednak, żeby operator drugiego multipleksu nie miał takich praw, a kanały na drugim multipleksie były ustalane odgórnie. – Uważamy, że do czasu, gdy multipleksy są tylko dwa, czyli do 2012 roku, lepiej byłoby nie oddawać jednego z nich we władanie jednemu tylko graczowi, bo może wtedy zostać zachwiana na rynku różnorodność oferty telewizyjnej – uważa Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.

Nadawcy też mają do propozycji UKE wiele pytań. – Chcemy dopytać o szczegóły dotyczące multipleksów. Chcielibyśmy wiedzieć, jakie byłyby to częstotliwości, skoro w kolejnym etapie cyfryzacji kanały TVP mają zostać przeniesione z pierwszego multipleksu na trzeci – mówi Marcin Bochenek z zarządu Telewizji Polskiej.

Spółka zależna TVN i Polsatu – Polski Operator Telewizyjny – wraz z TVN i Polsatem wysłała do UKE zestaw najważniejszych jej zdaniem kwestii, które powinny zostać poruszone w czasie poniedziałkowej dyskusji. – Jest wiele takich pytań, na niektóre z nich może być potrzebna odpowiedź rządu.

87 proc. Polaków, według badania TNS OBOP, uważa, że dostęp do kanałów cyfrowych powinien być bezpłatny

Ważne jest np., jak przejście na cyfrowe nadawanie naziemne ma się do przepisów o rekoncesjonowaniu nadawców i to, jak będzie się miało do przyszłej nowelizacji prawa, czyli do ustawy o cyfryzacji. Nie jest też jasne, jakie mechanizmy pomocy publicznej dopuszcza UKE przy dofinansowaniu sprzedaży dekoderów – wylicza Andrzej Zarębski, medioznawca i szef rady nadzorczej POT.

Zagadką pozostaje też wysokość opłat za udział w konkursie na operatora cyfrowego multipleksu oraz jakie mechanizmy rynkowe i prawne zostaną zastosowane, żeby sprawić, by większość Polaków miała dekodery niezbędne do odbioru sygnału cyfrowego.

Sposób dystrybucji tych urządzeń wzbudza najwięcej kontrowersji. Nierozstrzygnięte jest bowiem, kto i jak miałby sfinansować ich zakup najbiedniejszym Polakom.

POT, Polsat i TVN chcą wiedzieć m.in., które multipleksy będą oferować program bezpłatnie, czy zachowany zostanie obecny sposób odnawiania koncesji telewizyjnych, czy na omawiany plan cyfryzacji może wpłynąć ewentualna nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji oraz czy wszystkie multipleksy oprócz pierwszego zostaną zagospodarowane w drodze konkursu. Wątpliwości nadawców budzi też dodanie do pierwszego multipleksu ósmego kanału. Obawiają się, że może to pogorszyć jakość sygnału.

W dzisiejszym spotkaniu po raz pierwszy udział wezmą przedstawiciele spółki Canal+ Cyfrowy, do której należy m.in. platforma cyfrowa Cyfra+.

Jutro debata o cyfryzacji przeniesie się do Sejmu, gdzie Komisja Kultury i Środków Przekazu planuje sesję o „Strategii i programie działań rządu w zakresie wprowadzania naziemnej telewizji cyfrowej”.

Cyfrowych multipleksów ma być sześć. Zaproponowana przez UKE wizja zakłada, że na pierwszym ma się znaleźć siedem największych stacji (TVP 1, TVP 2, TVP 3, Polsat, TVN, TV Puls i TV 4) i – być może – ósmy kanał zawierający programy lokalne. Od wybieranego w konkursie operatora drugiego multipleksu miałoby zależeć, jakie stacje w nim się znajdą. Po 2012 roku (data nieprzypadkowa, bo wtedy w Polsce odbędzie się Euro 2012), kiedy nadawcy zwolnią częstotliwości potrzebne do stworzenia trzeciego multipleksu, na wyłączność dostałaby go telewizja publiczna, a zwolnione przez nią częstotliwości na pierwszym multipleksie zajęłyby kanały nadawców prywatnych

– Polsatu, TVN i TV Puls. Operator czwartego multipleksu ma zostać wybrany w konkursie, a pozostałe dwa będą przeznaczone albo na telewizję naziemną (DVB-T), albo mobilną (DVB-H). Wszystko zależy jednak od tego, jak się w Polsce przyjmą obie technologie.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie