Najnowszy zarys planu przejścia z nadawania analogowego na cyfrowe, które powinno ruszyć w przyszłym roku i zakończyć się do połowy 2015 roku, Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, przekazała telewizjom i Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji 9 maja. Dziś nadawcy spotkają się ponownie, by go omówić. Z kolei jutro nad strategią obradować będzie Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.
Pytań o cyfryzację jest sporo. Zwłaszcza że wszystko wskazuje, iż ruszy ona przed przyjęciem odpowiedniej ustawy. Ostatnie spotkanie zespołu ds. cyfryzacji pokazało, że pomiędzy UKE a KRRiT nie ma zgody co do tego, jak ma wyglądać przyszłość drugiego cyfrowego multipleksu. UKE chce, aby jak najszybciej trafił on do operatora, który mógłby decydować, co chce na nim nadawać. Zdaniem Urzędu zwiększy to konkurencyjność na telewizyjnym rynku. To otworzyłoby drogę do ogólnopolskiej telewizji zupełnie nowym stacjom. KRRiT wolałaby jednak, żeby operator drugiego multipleksu nie miał takich praw, a kanały na drugim multipleksie były ustalane odgórnie. – Uważamy, że do czasu, gdy multipleksy są tylko dwa, czyli do 2012 roku, lepiej byłoby nie oddawać jednego z nich we władanie jednemu tylko graczowi, bo może wtedy zostać zachwiana na rynku różnorodność oferty telewizyjnej – uważa Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.
Nadawcy też mają do propozycji UKE wiele pytań. – Chcemy dopytać o szczegóły dotyczące multipleksów. Chcielibyśmy wiedzieć, jakie byłyby to częstotliwości, skoro w kolejnym etapie cyfryzacji kanały TVP mają zostać przeniesione z pierwszego multipleksu na trzeci – mówi Marcin Bochenek z zarządu Telewizji Polskiej.
Spółka zależna TVN i Polsatu – Polski Operator Telewizyjny – wraz z TVN i Polsatem wysłała do UKE zestaw najważniejszych jej zdaniem kwestii, które powinny zostać poruszone w czasie poniedziałkowej dyskusji. – Jest wiele takich pytań, na niektóre z nich może być potrzebna odpowiedź rządu.
87 proc. Polaków, według badania TNS OBOP, uważa, że dostęp do kanałów cyfrowych powinien być bezpłatny