– Poprosiliśmy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o sprawdzenie, czy PTK Centertel nie świadczy usług dostępu do Internetu po rażąco niskich cenach – powiedział w rozmowie z „Rz” Mirosław Godlewski, prezes zarządu Netii.
Netia świadczy usługi klientom liniami Telekomunikacji Polskiej. Od 2006 r. odebrała narodowemu operatorowi ok. 120 tys. abonentów Internetu. Centertel, operator sieci Orange, podobne usługi wprowadził pod koniec 2007 r. Tyle że Centertel jest spółką zależną TP.
– Centertel, tak jak my, płaci TP hurtowe stawki za dostęp do jej abonentów. Marże Centertelu z punktu widzenia grupy nie są takie ważne. To i tak przekładanie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej. Chcemy, aby urząd antymonopolowy sprawdził, czy w ten sposób nie nastąpiło naruszenie warunków konkurencji – mówi Mirosław Godlewski.
Netia poprosiła o kontrolę również Urząd Komunikacji Elektronicznej. W ciągu dwóch kwartałów Orange zdobył 40 tys. abonentów w sieci TP. Ostatnią ofertą zakasował wszystkich konkurentów. W najpopularniejszych pakietach 512 kb/s – 2 Mb/s jest najtańszy. Tańszy nawet od Neostrady, czyli usług TP. Dzięki takiej polityce Orange zagarnia znaczną część klientów rezygnujących z Neostrady, a grupa TP nie traci przychodów.
Ponadto TP może utrzymać na wyższym poziomie hurtowe stawki za dostęp do abonentów, które ustalane są na podstawie cennika Neostrady. To złości alternatywnych operatorów. Pismo do UOKiK w tej samej sprawie wysłała również Polska Telefonia Cyfrowa, operator sieci Era. Urzędy przyznają, że na razie nie wiedzą, co z tym fantem zrobić.