Brytyjski regulator rynku telekomunikacyjno-mediowego Ofcom co roku publikuje opasły raport o stanie rynku komunikacyjnego. W najnowszej edycji podaje m.in., jak chętnie internauci w różnych krajach płacą w sieci za treści (m.in. e-gazety, filmy, e-booki, aplikacje na urządzenia mobilne).
Regularnie za dostęp do materiałów w Internecie płaci 18 proc. Chińczyków – to najwyższy odsetek tego typu osób w tym zestawieniu, 11 proc. Amerykanów i 10 proc. Hiszpanów.
Wśród pozostałych krajów ten odsetek jest już jednocyfrowy. Zestawienie zamykają Francuzi (tylko 3 proc. z nich regularnie uiszcza opłaty za treści w Internecie). Jeśli zsumuje się liczbę osób, które choć czasem płacą za treści online, Chińczycy wciąż są niekwestionowanymi liderami: deklaruje to aż 81 proc. tamtejszych internautów (trzy czwarte Chińczyków w ogóle określa sieć jako główne źródło najnowszych informacji). W USA analogiczny odsetek wynosi 45 proc., w Wielkiej Brytanii 42 proc.
Polska, choć jest jednym ze światowych liderów we wprowadzeniu technologii dostępu do szybkiego Internetu LTE, pod wieloma względami wciąż pozostaje w tyle za innymi europejskimi krajami.
Jesteśmy np. ostatni na liście pod względem odsetka osób korzystających z Internetu za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Podczas gdy w najlepiej wypadającej pod tym względem Wielkiej Brytanii z takich urządzeń korzysta już przy wchodzeniu do Internetu 16,4 proc. osób, w Irlandii 11,5 proc., a w Rosji 10,4 proc., w Polsce jest to zaledwie 2,2 proc.