Scenarzyści chcą tantiem od Netflixa i wsparcia rządu

Filmowcy żądają swojej części tortu z przychodów platform, szacowanych na 2,5 mld zł rocznie. Zamierzają walczyć o pieniądze, pikietując przed siedzibą premiera.

Publikacja: 14.06.2023 03:00

Filmowcy żądają swojej części tortu z przychodów Netflixa, szacowanych na 2,5 mld zł rocznie

Filmowcy żądają swojej części tortu z przychodów Netflixa, szacowanych na 2,5 mld zł rocznie

Foto: Bloomberg

Na środę w samo południe zapowiadają swój protest filmowcy pod siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pod hasłem „Scenarzyści razem” zapowiadają pikietę, prawdopodobnie pierwszą w historii tych twórców filmu. Chcą wdrożenia dyrektywy o jednolitym rynku cyfrowym (dalej „dyrektywa DSM”), za pomocą nowelizacji ustawy o prawie autorskim, które przyniesie twórcom filmów wyświetlanych na platformach streamingowych tantiemy. Takie jakie twórcy dostają dziś z kin i telewizji.

Czytaj więcej

Świąteczny konflikt Polaków z Netflixem

Socjal dla twórców

– Idziemy do premiera, bo w zeszłym tygodniu minęły dwa lata od ostatecznego terminu implementacji dyrektywy DSM. Polska jest jednym z ostatnich krajów, które nie wprowadziły tej ustawy – mówi Grzegorz Łoszewski, scenarzysta i członek zarządu Gildii Scenarzystów Polskich. Brak ustawy oznacza brak wypłat dla twórców za filmy w internecie. To problem coraz bardziej palący, bo platformy przejmują od kin i telewizji coraz więcej widzów. Za widzami nie idą jednak tantiemy z nowego źródła dystrybucji. Kina i telewizje płacą, platformy zaś nie doczekały się jeszcze stosownego ustawodawstwa, a przygotowana przez Ministerstwo Kultury ustawa utknęła w KPRM. Raz prawie trafiła już na posiedzenie Komitetu Stałego Rady Ministrów, ale w ostatniej chwili została zdjęta z planu obrad.

Z powodu wyborów kończy się pomału możliwość uchwalenia ustawy w bieżącej kadencji Sejmu, czas więc nagli. Filmowcy wyliczają, że roczne przychody platform streamingowych sięgają w Polsce 2,5 mld zł. Półtora procent z 2,5 mld zł to suma sięgająca zaledwie 37,5 mln zł – i o to teraz trwa walka, która wstrzymuje wprowadzenie ustawy.

Jednym z powodów, dlaczego minister cyfryzacji chciał usunięcia z projektu art. 70 ust. 2 pkt 5, czyli właśnie tego, który tantiemy wprowadza, był argument, że to podwyższy miesięczne opłaty za abonament. Jednak, jak wskazują filmowcy, Netflix podniósł opłaty w całej Europie, a Polska jest już jednym z ostatnich krajów, które dyrektywy DSM nie wprowadziły. Były też argumenty, że ustawa nie jest zgodna z dyrektywą. – Wobec idei implementacji rząd podaje argumenty absurdalne, a premier zapomina o tak często postulowanej przez jego rząd sprawiedliwości ekonomicznej – mówi Łoszewski. – Roczne przychody platform streamingowych sięgają 2,5 mld zł. Do tantiem z tego pola eksploatacji jest uprawnionych kilka tysięcy osób, ich utwory znajdują się w stremingu. To są utwory zarówno zamawiane przez platformy, jak i filmy oraz seriale, do których platformy nabywają licencje. Oczekujemy, że premier stanie po stronie twórców, a nie wielkich międzynarodowych korporacji. Chodzi tu o tysiące polskich twórców. Dla nas obrona korporacyjnego zysku jest śmieszna i niedorzeczna. Nie widzimy tu żadnej obrony interesu polskiego obywatela i płatnika podatków, jakim jesteśmy – mówi Łoszewski.

Czytaj więcej

Zamęt w Hollywood. Scenarzyści zaczęli strajk przeciwko głodowym stawkom

– Niepokoi nas i dziwi, że projekt ustawy zapewniający twórcom uczciwe wynagrodzenie za eksploatację ich dzieł w internecie jeszcze nie trafił do Sejmu – mówi Karina Kleszczewska, operatorka obrazu, wiceprezeska Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych. – Apelujemy do premiera o wdrożenie tej ustawy. Zmienia się świat, internet stał się głównym źródłem dystrybucji naszych utworów, kina są marginalizowane, telewizja również. Naturalną koleją rzeczy jest to, że państwo dostosowuje prawo do zmieniającej się rzeczywistości – argumentuje Karina Kleszczewska.

Twórcy zwracają uwagę, że tantiemy pełnią też poniekąd rolę „socjalu dla twórców”, bo są elementem wynagrodzenia w branży, która nie zapewnia pewnych, comiesięcznych dochodów.

Karina Kleszczewska, wiceprezes SAZF, wskazuje, że internet stał się głównym źródłem dystrybucji utw

Karina Kleszczewska, wiceprezes SAZF, wskazuje, że internet stał się głównym źródłem dystrybucji utworów, kina są marginalizowane

L. Szymański / pap

Wynagrodzenia twórców są dziś problemem także w Stanach Zjednoczonych – trwa tam strajk scenarzystów, którzy domagają się podwyżek wynagrodzenia. W środę jest dzień solidarności scenarzystów z kolegami z USA. Polscy twórcy chcą przy tej okazji opowiedzieć o swoich kłopotach.

Grozi nam kara

Czas na wdrożenie dyrektywy DSM do polskich przepisów minął dokładnie dwa lata temu. Cierpliwość Brukseli zdążyła się wyczerpać wcześniej niż scenarzystów. – Komisja Europejska złożyła skargę na polski rząd o niewdrożenie przepisów dyrektywy DSM do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu – mówi Dominik Skoczek, dyrektor Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych. Polski rząd miał na to wyznaczony termin do 7 czerwca 2021 r. Opieszałość rządu i ministra cyfryzacji może skutkować tym, że na Polskę zostaną narzucone kary, podobnie jak w sprawie kopalni Turów i Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. – Na braku przepisów korzystają tylko zagraniczne platformy, bo nie ponoszą należnych opłat za działanie na polskim rynku, płacą za to kina, nadawcy telewizyjni – przypomina szef ZAPA. Dyrektywa wprowadza też opłaty za korzystanie z treści dziennikarskich w internecie dla wydawców prasy. Wspiera również przemysły kreatywne w starciu z globalnymi graczami, jak Facebook, Twitter, YouTube, Google News i inne, których model biznesowy jest oparty na korzystaniu z cudzej twórczości.

Grzegorz Łoszewski z zarządu Gildii Scenarzystów Polskich mówi, że branża filmowa oczekuje, że premi

Grzegorz Łoszewski z zarządu Gildii Scenarzystów Polskich mówi, że branża filmowa oczekuje, że premier stanie po stronie twórców, a nie korporacji L. Szymański / pap

Leszek Szyma?ski

Poprosiliśmy Netflix o komentarz. – Kwestia uregulowania wypłaty dodatkowego wynagrodzenia należy do ustawodawcy. Jak zawsze, tak i teraz jesteśmy gotowi do dostosowania się do wymagań ustawowych – napisało w mailu biuro prasowe firmy.

Dominik Skoczek, dyrektor ZAPA, przypomina, że KE złożyła już skargę na polski rząd o niewdrożenie p

Dominik Skoczek, dyrektor ZAPA, przypomina, że KE złożyła już skargę na polski rząd o niewdrożenie przepisów dyrektywy DSM do TSUE

L. Szymański / pap

Na środę w samo południe zapowiadają swój protest filmowcy pod siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pod hasłem „Scenarzyści razem” zapowiadają pikietę, prawdopodobnie pierwszą w historii tych twórców filmu. Chcą wdrożenia dyrektywy o jednolitym rynku cyfrowym (dalej „dyrektywa DSM”), za pomocą nowelizacji ustawy o prawie autorskim, które przyniesie twórcom filmów wyświetlanych na platformach streamingowych tantiemy. Takie jakie twórcy dostają dziś z kin i telewizji.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
"Rzeczpospolita" najbardziej opiniotwórczym tytułem prasowym dekady
Media
Izraelski rząd walczy z Al-Dżazirą. „To propagandowe ramię Hamasu”
Media
Brytyjskie gazety na sprzedaż. Pod naciskiem rządu wycofał się inwestor
Media
Nowy „Plus Minus”: 20 lat Polski w UE. Dobrze wyszło (tylko teraz nie wychodźmy!)
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników