Rok w wyszukiwarce Google, czyli ranking tego, czego najchętniej szukaliśmy online, to coś więcej niż tylko przegląd najpopularniejszych haseł, to swoisty zapis tego, czym – tak naprawdę – żyła Polska w mijającym roku i co interesowało internautów. Tegoroczne zestawienie zdominowała agresja Rosji na naszego wschodniego sąsiada. Nie powinno więc dziwić, że najmocniej zyskiwały takie hasła, jak Ukraina, Rosja, wojna w Ukrainie oraz Putin. Ale wśród najpopularniejszych szukanych w sieci osób obok rosyjskiego prezydenta znalazł się też Rafalala, transseksualny internetowy celebryta, który popularnością wyprzedził nawet Wołodymyra Zełenskiego. Polacy szukali ponadto informacji o serialach „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” oraz „Wielka woda”, a także ciekawostek: ile lat ma Putin, ile kolan ma pies, ile zarabia kontroler lotów, czy ile kosztuje czołg.
Czytaj więcej
Wirtualni pomocnicy opanują nasze smartfony, domy i samochody. I przemówią po polsku.
Inflacja boli
Google swój ranking podzielił na kilka kategorii. W globalnym zestawieniu królowały takie hasła, jak Wordle (gra przeglądarkowa), Indie vs Anglia (chodziło o rywalizację w krykieta) oraz Elżbieta II (popularność hasła miała związek ze śmiercią królowej Anglii). Internauci za granicą szukali również informacji o iPhonie 14 (nowym smartfonie od Apple’a), aktorach Johnnym Deppie (w związku z głośną sprawą sądową z udziałem Amber Heard) i Willu Smicie (w jego przypadku „sławę” w sieci przyniosło mu spoliczkowanie Chrisa Rocka podczas oscarowej gali).
W Polsce – poza wojną – interesowały nas bardziej poważne i przyziemne tematy, w tym głównie drożejące koszty życia i kryzys gospodarczy. To dlatego w wyszukiwarkę wpisywaliśmy: Polska Grupa Górnicza, ile kosztuje tona węgla, dlaczego paliwa drożeją, kiedy wypłata dodatku osłonowego, jaka jest cena ekogroszku, czy co to jest ulga dla klasy średniej. Interesowały nas zmiany w Polskim Ładzie i w zapisach o dodatku węglowym. W kategorii ludzie, obok Putina, Rafalali i Zełenskiego, „googlaliśmy” również: Jerzego Stuhra (co zapewne miało związek z zatrzymaniem go przez policję po jeździe samochodem w stanie wskazującym) oraz Matę (popularny raper również ma problemy z prawem – znaleziono przy nim marihuanę). Szukaliśmy również informacji o zmarłych osobach – Jerzym Urbanie, Jerzym Połomskim i Witoldzie Paszcie.
Czytaj więcej
„Pandemiczny” rok 2020 w najpopularniejszej wyszukiwarce internetowej nie zaskakuje. Cały świat połączyło hasło „koronawirus”. Znalazło się ono na pierwszym miejscu zarówno polskiego, jak i globalnego zestawienia Google’a.
Polacy w sieci chcieli też poszerzyć swoją wiedzę. Pytaliśmy o definicję gospodarstwa domowego, nacjonalizmu i szowinizmu, chcieliśmy dowiedzieć się, co to jest swift, NATO oraz złote algi, a także jaka jest pisownia wyrazów śmigus-dyngus i à propos. Zastanawialiśmy się ponadto, kim są behawiorysta, oligarcha i separatysta, co Rosjanie myślą o wojnie, czym jest apostazja oraz dlaczego muszla małży jest ciężka i bocznie spłaszczona.
– To, co się zmienia na przestrzeni lat, to na pewno wyszukiwania związane z szeroko pojętą rozrywką. Kiedyś listy zdominowane były przez hollywoodzkie filmy – teraz królują seriale z serwisów VOD, a także polskie produkcje, których jest coraz więcej i które zdobywają popularność nie tylko w naszym kraju – mówi nam Elżbieta Różalska z Google Polska.
Seksualne memy o Kerfusiu
I zaznacza, że ewoluuje również sposób, w jaki wyszukujemy, wykraczając już poza zwykłe wpisywanie w pole wyszukiwania.
– Ludzie znajdują to, czego potrzebują, w bardziej naturalny sposób, np. nucąc piosenkę, robiąc zdjęcie obiektywem lub pytając asystenta OK Google, gdy chcą dowiedzieć się więcej – podkreśla.
Jak co roku w zestawieniu nie zabrakło wielu zabawnych i zaskakujących haseł, które wielu Polaków wpisywało do wyszukiwarki. I tak np. pytaliśmy, ile kolan ma pies, gdzie pasikonik ma narząd słuchu, jak wyglądał Księżyc w dniu urodzin, jak zrobić koktajl Mołotowa, czy też bardziej egzystencjalnie – czy cierpienie uszlachetnia.
W sieci dominuje wiele humoru i to dlatego – jak podaje Google – chętnie też oglądaliśmy najróżniejsze memy. Prym wiodły te o Putinie, Polskim Ładzie, Ordo Iuris oraz Kerfusiu (robot Carrefoura sprzedający chipsy stał się niedawno przedmiotem niewybrednych dowcipów o podtekście seksualnym).
Czytaj więcej
Ruszyła Google I/O, coroczna największa konferencja giganta dla developerów. To na niej ujawniane są planowane nowości i zmiany w usługach i produktach koncernu.