Reklama
Rozwiń
Reklama

Chiny wyłączyły Google’a

Sieciowe usługi Google’a w Chinach zostały całkowicie zablokowane. To odpowiedź władz Państwa Środka na zniesienie przez firmę cenzury w chińskiej sieci

Publikacja: 31.03.2010 02:32

Chiny wyłączyły Google’a

Foto: AFP

Zablokowanie serwisów Google’a to kolejna odsłona konfliktu koncernu z chińskimi władzami. Spór się zaostrzył, gdy tydzień temu Google zamknęło chińską, ocenzurowaną wersję wyszukiwarki i rozpoczęło przekierowywanie chińskich użytkowników do niepoddanej ograniczeniom wyszukiwarki z Hongkongu.

Radość chińskich internautów (jest ich ok. 400 mln, 30 proc. z nich używa Google’a), nie trwała długo – chiński rząd już po kilku godzinach zaczął filtrować ruch internetowy z Hongkongiem.

[wyimek][srodtytul]30 proc.[/srodtytul] udziałów w chińskim rynku wyszukiwania miał w 2009 r. Google[/wyimek]

Konflikt przybrał we wtorek na sile – wyszukiwarka Google’a na terytorium Chin zupełnie przestała działać. Informacje o tym podały m.in. „The Wall Street Journal” i „Los Angeles Times”. Od usług mobilnych Google’a, takich jak mapy i nawigacja, zostali odcięci także klienci China Mobile. To największy na świecie operator komórkowy, mający ponad 500 mln abonentów.

Sergey Brin, współzałożyciel Google’a, przyznał niedawno w wywiadzie dla „WSJ”, że „nie czuje się komfortowo” z „oznakami totalitaryzmu i cenzurą”, jakie obserwuje w Chinach.

Reklama
Reklama

Walka toczy się o rynek wart 1 mld dol. Na tyle wyceniono wartość reklam zamieszczanych w 2009 r. w chińskich wyszukiwarkach.

Według analityków cytowanych przez Agencję Reutera wycofanie się Google’a z tego kraju może sprawić, że Baidu, chiński konkurent Google’a, mający ok. 60 proc. lokalnego rynku, przejmie nawet połowę reklam zamieszczanych do tej pory w Google’u. Dzięki temu przychody Baidu, które w 2009 r. wyniosły 645 mln dol., w tym roku mogą się zwiększyć o ok. 50 proc.

Wzrost wartości rynku wyszukiwania w Chinach ma wynieść, według firmy badawczej Analysys, ok. 40 proc.

Zablokowanie serwisów Google’a to kolejna odsłona konfliktu koncernu z chińskimi władzami. Spór się zaostrzył, gdy tydzień temu Google zamknęło chińską, ocenzurowaną wersję wyszukiwarki i rozpoczęło przekierowywanie chińskich użytkowników do niepoddanej ograniczeniom wyszukiwarki z Hongkongu.

Radość chińskich internautów (jest ich ok. 400 mln, 30 proc. z nich używa Google’a), nie trwała długo – chiński rząd już po kilku godzinach zaczął filtrować ruch internetowy z Hongkongiem.

Reklama
Media
Daily Mail przejmuje „The Daily Telegraph”. Nowy medialny gigant w Wielkiej Brytanii
Media
Zmiany w strukturze własności Gremi Media
Media
Kto przejmie właściciela TVN? Trzy oferty na Warner Bros Discovery na stole
Media
Sprawa śmierci Jarosława Ziętary. Apel Rady Polskich Mediów
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Media
Mroczna strona internetu. Darknet rośnie w siłę
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama