W Polsce wydawcy wciąż boją się podnosić i tak niskie ceny gazet, które obowiązują od czasu pojawienia się na prasowym rynku „Dziennika”. Na Zachodzie trend jest odwrotny – ceny gazet stopniowo rosną, co, zdaniem ekspertów, wcale nie będzie powodowało odpływu czytelników.
Według raportu firmy doradczej Roland Berger Strategy Consultants (RBSC), wśród której klientów są m.in. niemieccy wydawcy, kurcząca się sprzedaż prasy spowoduje, że gazety staną się niszowym produktem. Jednak wydawcy będą mogli nadrabiać straty wynikające ze spadku sprzedaży podnoszeniem cen, bo prasa będzie uważana za medium coraz bardziej prestiżowe i jej zamożni czytelnicy będą w stanie zaakceptować wyższe ceny.
Niemieckie i brytyjskie gazety od lat powoli podnoszą ceny i nie powoduje to załamania się ich sprzedaży. Jak podaje RBSC, niemiecka „Süddeutsche Zeitung” między 2000 a 2007 rokiem podniosła ceny prenumeraty aż o 65 proc. Okładkowa cena „Spiegla” skoczyła w tym czasie o 39 proc., przy czym nie zahamowało to wzrostu sprzedaży. Cena „Die Welt” w prenumeracie wzrosła o 50 proc., a „Frankfurter Allgemeine Zeitung” – o prawie 40 proc.
[wyimek]65 proc. podrożał „Süddeutsche Zeitung” między 2000 a 2007 r. Skoczyły też ceny innych niemieckich tytułów[/wyimek]
Podobnie jest w Wielkiej Brytanii, gdzie „The Guardian”, „The Telegraph” i „The Times” wciąż stopniowo podnoszą ceny. Ostatnia podwyżka w „The Times” miała miejsce we wrześniu – gazeta zdrożała wtedy o 10 pensów, do 80 pensów.