Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (CSIOZ) po wielu kwartałach analiz i prac koncepcyjnych w końcu ogłosiło przetarg na budowę elektronicznej platformy gromadzenia, analizy i udostępniania zasobów cyfrowych o zdarzeniach medycznych. To najważniejsze i największe przedsięwzięcie realizowane w ramach informatyzacji polskiej służby zdrowia. O jego randze może świadczyć fakt, że znalazło się w planie informatyzacji państwa na lata 2007 – 2010.
[wyimek]360 mln zł może kosztować budowa platformy zbierającej dane o zdarzeniach medycznych[/wyimek]
Rozwiązanie będzie tak naprawdę gigantyczną hurtownią danych, do których treści będą dostarczać wszystkie podmioty związane ze służbą zdrowia, zarówno państwowe (i samorządowe), jak i prywatne. Ma przede wszystkim ułatwić planowanie opieki zdrowotnej na szczeblu centralnym. Jej uruchomienie będzie miało jednak również kolosalne znaczenie dla wszystkich osób korzystających ze służby zdrowia lub pracujących w tym sektorze. Dzięki platformie lekarze będą mieli pełny dostęp do danych medycznych pacjenta bez względu na czas i miejsce przebywania. Będą mogli śledzić historie chorób. Dowiedzą się, z jakich leków korzysta. Pacjenci nie będą już musieli biegać do aptek z papierowymi receptami, bo zastąpią je e-recepty. Chorzy będą mogli zapisywać się na wizyty lekarskie za pośrednictwem Internetu. Każdy Polak będzie też mógł samodzielnie kontrolować swój stan zdrowia, bo będzie miał dostęp do wyników badań.
Platforma będzie jednym z największych systemów informatycznych funkcjonujących w Polsce. Dlatego jej budowa nie będzie tania. Budżet zarezerwowany przez CSIOZ na ten cel to 360 mln zł. Aż 85 proc. wydatków pokryje dotacja unijna. Budowa rozwiązania podzielona jest na cztery realizowane niezależnie (żeby uniknąć poślizgów i „wpadek”) części. Wybór wykonawców każdej z nich odbędzie się w przetargu w procedurze ograniczonej (zamawiający wybierze firmy, które zaprosi do złożenia ostatecznych ofert). Wnioski o udział w przetargu można składać do 22 marca.