Nie usataje debata nad nowelizacją ustawy o rtv

Urzędnicy bronią kształtu nowelizacji, a branża wytyka im nieścisłości i zagrożenia, jakie mogą spowodować wśród internetowych firm

Publikacja: 17.03.2011 14:36

Nie usataje debata nad nowelizacją ustawy o rtv

Foto: Bloomberg

Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska, który dwa dni temu wywołał publiczną dyskusję o nowelizowanej teraz ustawie o radiofonii i telewizji, zaapelował w oficjalnym oświadczeniu o włączenie go w prace nad wprowadzaniem do polskiego prawa przepisów tzw. dyrektywy audiowizualnej.

Zdaniem IAB Polska nowelizacja, która wprowadza m.in. obowiązek rejestracji witryn zawierających tzw. audiowizualne usługi na żądanie, co daje także Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizjiw określonych sytuacjach wykreślanie takiej witryny z rejestru, a tym samym zdelegalizowanie jej. Branża internetowa obawia się, że ten przepis może spowodować sytuację, w której rejestrować będzie trzeba zbyt wiele witryn, internauci z kolei widzą w tym ruch w kierunku cenzurowania sieci.

- Pragniemy podkreślić, że żadna ze zgłoszonych przez IAB Polska uwag (do nowelizacji ustawy - red.) nie została uwzględniona ani w toku prac prowadzonych w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ani podczas prac w Sejmie. Jednocześnie wyrażamy dalszą gotowość i chęć udziału w pracach nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji i z zadowoleniem oraz nadzieją przyjmujemy deklarację Premiera Donalda Tuska o szerokich społecznych konsultacji poświęconych sprawom internetu - napisali szefowie IAB Polska, którzy wysłali do premiera list

Z kolei KRRiT na swojej stonie w 13 punktach odpowiada na zarzuty branży internetowej, gdzie pisze m.in., że "nie jest prawdą, że  znowelizowana ustawa o radiofonii i telewizji stworzona była w celu „regulacji Internetu". Dotyczy ona zaledwie niewielkiej części zawartości Internetu – audiowizualnych usług medialnych, czyli albo programów telewizyjnych rozpowszechnianych w Internecie, albo wideo na żądanie o charakterze medialnym.".

Piotr Waglowski, prawnik, specjalista od prawa autorskiego i Internetu w Polsce, który prowadzi witrynę VaGla.pl Prawi i Internet, przeanalizował wszystkie 13 punktów wyszczególnionych przez KRRiT. - Trudno czytać w myślach ustawodawcy. Oceniając projekt dowolnej ustawy można opierać się jedynie na brzmieniu poszczególnych, zaproponowanych nią przepisów oraz na uzasadnieniu dołączonym do projektu. W przypadku projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji przepisy są skonstruowane niechlujnie, a ich konstrukcja nie ma wiele wspólnego z zasadami poprawnej legislacji - uważa.

W swoich odpowiedziach KRRiT wyjaśnia, że rejestracji nie mają podlegać blogi, na których pojawiają się filmiki. Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej, która popiera stanowisko IAB Polska i zgłosiła w senackiej komisji kultury i środków przekazu poprawki do nowelizacji ustawy (z propozycją usunięcia mechanizmu rejestracji witryn), zmiany w prawie mogą ograniczyć rozwój sieci w Polsce. - Za brak rejestracji ustawa nakłada na przedsiębiorców dotkliwe kary (do 10 proc. rocznego obrotu - red.) i uważamy, że może być skuteczną barierą w rozwoju tego co nazywamy innowacyjną gospodarką - uważa Andrzej Arendarski, prezes KIG. - Owszem [firma internetowa - red.], mogłyby napotkać bariery, jeżeli chciałyby łamać zakaz podżegania do nienawiści; odmówić ułatwienia dostępu do usług niepełnosprawnym; łamać prawo autorskie; czy np. nie przestrzegać reguł dotyczących ochrony małoletnich przed nieodpowiednimi treściami – ale nikt chyba nie chce, by mogły działać w ten sposób bez ograniczeń - argumentuje z kolei KRRiT w swoich replikach. Według Piotra Waglowskiego tak sformułowana teza jest "wewnętrznie sprzeczna i manipulacyjna". - Właśnie o to chodzi, że przyjmowane aktualnie w pośpiechu prawo tworzy bariery w rozwoju firm internetowych - zauważa.

Krajowa Rada argumentuje też, że nie jest prawdą, że ustawa, która teraz przechodzi przez parlament w trybie cito (za opieszałość w jej implementacji Komisja Europejska wysłała nam upominającą tzw. uzasadnioną opinię i grozi nam kara za dalszą zwłokę) zaskoczyła środowisko internetowe. - Przedstawiciele polskich stacji telewizyjnych uczestniczyli w konsultacjach unijnych przed przyjęciem dyrektywy i szczegółowo śledzili tok prac na wiele lat przed ogłoszeniem dyrektywy. Po drugie KRRiT i MKiDN przeprowadzali szerokie konsultacje społeczne - argumentuje KRRiT. Piotr Waglowski przyznaje, że faktycznie, przynajmniej dla części internautów nowelizacja nie jest zaskoczeniem, bo śledzili prace nad nią. - Już rok temu, w czasie debaty internautów z premierem, która sprowokowana była oburzeniem społecznym związanym z wprowadzeniem w Polsce "Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych", internauci domagali się, by ustawa medialna była elementem szczególnych konsultacji społecznych. Premier nawet zobowiązał się publicznie, że takie wzorcowe konsultacje społeczne będą zorganizowane. Jednak po spotkaniu z premierem rząd nie wracał już do tamtych ustaleń -  przypomina.

Dziś nad nowelizacją ustawy o rtv przyjętą już przez sejm, obraduje senat.

 

 

Witryna IAB Polska

http://www.iabpolska.pl/20110316536/oswiadczenie-zwiazku-pracodawcow-branzy-internetowej-iab-polska.html

Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska, który dwa dni temu wywołał publiczną dyskusję o nowelizowanej teraz ustawie o radiofonii i telewizji, zaapelował w oficjalnym oświadczeniu o włączenie go w prace nad wprowadzaniem do polskiego prawa przepisów tzw. dyrektywy audiowizualnej.

Zdaniem IAB Polska nowelizacja, która wprowadza m.in. obowiązek rejestracji witryn zawierających tzw. audiowizualne usługi na żądanie, co daje także Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizjiw określonych sytuacjach wykreślanie takiej witryny z rejestru, a tym samym zdelegalizowanie jej. Branża internetowa obawia się, że ten przepis może spowodować sytuację, w której rejestrować będzie trzeba zbyt wiele witryn, internauci z kolei widzą w tym ruch w kierunku cenzurowania sieci.

Pozostało 85% artykułu
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?