Telewizja Zygmunta Solorza-Żaka podała dobre wyniki za I kwartał. Jej przychody na rosnącym w tym czasie zaledwie o 1,8 proc. rynku reklamy telewizyjnej (dane Starlinka) wzrosły rok do roku o 6,3 proc., do 236 mln zł, a EBITDA (zysk przed amortyzacją i opodatkowaniem) zwiększyła się o 9,5 proc., do 69 mln. Prezes Cyfrowego Polsatu Dominik Libicki zapowiedział, że przychody TV Polsat z reklamy wzrosną w tym roku tak jak rynek, o ok. 7 proc. – 29 proc. marży EBITDA w Polsacie w I kwartale to solidny wynik, który stacja wypracowała w trudnych miesiącach – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. Pierwszy kwartał jest w telewizjach zawsze nieco słabszy, w dodatku w tym roku nastąpiło przesunięcie świąt Wielkanocy na II kwartał.
Konkurencyjny TVN generuje wprawdzie wyższe wpływy z telewizyjnego biznesu, ale tempo jego wzrostu było mniejsze.
Zdaniem Piotra Janika, analityka KBC Securities, w dalszej części roku to Polsat będzie górował nad konkurencją, jeśli chodzi o tendencje w wynikach. – Po pierwsze, dalej będzie notował wzrost przychodów wyższy niż średnia rynkowa, bo będzie beneficjentem umów na dystrybucję swoich kanałów z Cyfrą+, platformą „n" i Multimediami (zawarł je w ciągu ostatnich miesięcy – red.). Po drugie, w przeciwieństwie do TVN w dalszej części roku nie planuje znaczącego wzrostu wydatków na ramówkę – zauważa Janik.
Polsat walczy teraz o rentowność swoich najmłodszych stacji tematycznych, które zapewniają nadawcom największe zwyżki. Dlatego można się po nim spodziewać dalszej poprawy wyników. – Na koniec 2010 roku marża EBITDA Polsatu wynosiła 30 proc., według mnie na koniec tego roku może wypaść lepiej – mówi Stachowiak.
TVN będzie ze swoją odwieczną konkurencją walczył, m.in. jeszcze bardziej zwiększając wydatki na programy. Wiceprezes grupy TVN Piotr Walter już zapowiedział, że jesienna ramówka będzie kosztowała firmę więcej niż wiosenna. – Wyższe wydatki na programing i umiarkowany wzrost przychodów z reklam mogą spowodować niższą rentowność segmentu telewizyjnego TVN w drugiej połowie roku – mówi Janik.