Na jednym z największych internetowych rynków świata – w USA – w rankingu najpopularniejszych wśród internautów źródeł informacji wygrywa wyszukiwarka Google, w której bieżących informacji poszukuje już ponad jedna piąta (21 proc.) korzystających tam z sieci osób. Kolejna jest przeglądarka Yahoo (14 proc. wskazań), a dopiero na trzecim miejscu mieści się witryna należąca do grupy mediowej – telewizji CNN (wskazało ja 13 proc. internautów) – wynika z badań amerykańskiego Pew Research Center.
Kolejne w zestawieniu także były witryny mediowe: 8 proc. internautów wskazało, że szuka informacji na lokalnych witrynach z newsami, a dalsze 6 proc. – że w witrynie telewizji Fox. Co ciekawe, ponad jedna czwarta dorosłych użytkowników Internetu przyznaje, że newsy regularnie lub czasami czyta także na pełniących głównie inne funkcje portalach społecznościowych takich jak Facebook czy Twitter.
Internet goni telewizję
Choć za oceanem najważniejszym źródłem informacji jest wciąż telewizja, którą by się dowiedzieć, co się dzieje na świecie, włącza 66 proc. Amerykanów, w sieci newsów szuka już 43 proc. z nich. Różnica między liczbą wskazań dla Internetu i telewizji zaciera się na korzyść Internetu (jeszcze cztery lata temu na telewizje wskazywało 74 proc. ludzi, a na sieć: 24 proc.). Dlatego wyłączona z tego wyścigu papierowa prasa tak mocno inwestuje teraz w sieć. – Gazety docierają do większej grupy ludzi niż Internet. To fakt i nie powinniśmy o tym zapominać. Ale w związku z rozwojem Internetu nie powinniśmy się z tym czuć za wygodnie – mówił Christoph Riess, prezes Światowego Stowarzyszenia Gazet i Producentów Treści WAN-IFRA, na Światowym Forum Edytorów w Hamburgu.
69 proc.
Amerykanów uważa za wiarygodne media lokalne