TVN i ITI porozumiały się z Grupą Canal+

Analitycy chwalą ITI za dobre warunki zawartej umowy. Nadchodzi nowa era na rynku platform cyfrowych

Aktualizacja: 19.12.2011 15:59 Publikacja: 19.12.2011 09:40

TVN i ITI porozumiały się z Grupą Canal+

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Naj­więk­sza trans­ak­cja me­dio­wa ostat­nich lat w koń­cu zo­sta­ła do­pię­ta. Ca­nal+ (na­le­żą­cy do fran­cu­skie­go Vi­ven­di) ku­pu­je 40 proc. gru­py TVN i łą­czy swo­ją Cy­frę + z plat­for­mą „n". W jo­int ven­tu­re, do któ­rej spół­ki wnio­są plat­for­my, Ca­nal+ bę­dzie miał 51 proc. udzia­łów, TVN 32 proc., a 17 proc. – to za­sko­cze­nie – sieć ka­blo­wa UPC.

Po trans­ak­cji głów­ną wła­ści­ciel­ką ITI zo­sta­nie Al­do­na Wej­chert, wdo­wa po zmar­łym dwa la­ta te­mu za­ło­ży­cie­lu ITI Ja­nie Wej­cher­cie. W rę­kach jej i kon­tro­lo­wa­nych przez nią pod­mio­tów bę­dzie 46,2 proc. udzia­łów w hol­din­gu, do któ­re­go na­le­ży nie tyl­ko gru­pa TVN, ale też m.in. klub pił­kar­ski Le­gia oraz sieć ki­no­wa Mul­ti­ki­no. Zna­czą­ce udzia­ły w ITI za­cho­wa­ją też dru­gi współ­za­ło­ży­ciel ITI Ma­riusz Wal­ter oraz Bru­no Val­san­gia­co­mo. To dla ryn­ku za­sko­cze­nie, bo wcze­śniej by­ła mo­wa o tym, że wdo­wa po Ja­nie Wej­cher­cie ra­czej chce się z fir­my wy­co­fać. Tym­cza­sem po sfi­na­li­zo­wa­niu trans­ak­cji zro­bi to Łu­kasz Wej­chert, pre­zes One­tu. – Z mo­jej stro­ny chęć wy­co­fa­nia się z fir­my po­dyk­to­wa­na by­ła tym, że na po­cząt­ku ce­le wła­ści­cie­li by­ły roz­bież­ne. Po­przez ofer­tę uzy­ska­ną od Ca­nal+ uda­ło się jed­nak zna­leźć roz­wią­za­nie dla wszyst­kich i stro­ny, któ­re chcia­ły się wy­co­fać, wy­co­fa­ły się, a te, któ­re chcia­ły w fir­mie zo­stać, zo­sta­ły – mó­wi Al­do­na Wej­chert.

1,9 mld zł

wynoszą łączne przychody połączonych platform satelitarnych „n" i Cyfry+ w 2010 roku

Za­mknię­cie trans­ak­cji wy­ma­ga ak­cep­ta­cji przez or­ga­ny re­gu­la­cyj­ne – ich de­cy­zji fir­my spo­dzie­wa­ją się w dru­giej po­ło­wie 2012 r. – Do­pó­ki nie za­pad­ną te de­cy­zje, bę­dzie­my pro­wa­dzić swo­je biz­ne­sy osob­no, mo­że­my współ­pra­co­wać, ale są tu po­waż­ne ogra­ni­cze­nia – mó­wił Ber­trand Me­heut, szef gru­py Ca­nal+, do­da­jąc, że po tej trans­ak­cji Pol­ska bę­dzie dla gru­py dru­gim po Fran­cji naj­waż­niej­szym kra­jem, w któ­rym pro­wa­dzi dzia­łal­ność. Po trzech – czte­rech la­tach Ca­nal+ mo­że wy­ku­pić udzia­ły TVN w two­rzo­nej jo­int ven­tu­re lub – gdy­by się na to nie zde­cy­do­wał – fir­ma mo­że tra­fić na par­kiet.

– Dzię­ki stwo­rze­niu n/C+ ocze­ki­wa­ne jest osią­gnię­cie po­przez wzrost przy­cho­dów i opty­ma­li­za­cję kosz­tów sy­ner­gii na po­zio­mie prze­kra­cza­ją­cym 250 mln zł w trze­cim ro­ku dzia­łal­no­ści. W efek­cie EBIT­DA spół­ki (zysk przed opo­dat­ko­wa­niem i amor­ty­za­cją – red.) po­win­na prze­kro­czyć ostroż­nie sza­co­wa­ny po­ziom 550 mln zł w 2015 r., ob­słu­gu­jąc na ko­niec te­go ro­ku po­nad 3 mln klien­tów – po­da­ły łą­czą­ce się fir­my. Dru­gą płasz­czy­zną trans­ak­cji ITI, TVN i Ca­nal+ jest po­śred­ni za­kup sa­me­go TVN. Ca­nal+ za 230 mln eu­ro ku­pi od ITI 40 proc. udzia­łów w N­-Vi­sion, spół­ce kon­tro­lo­wa­nej przez ITI i wła­ści­cie­lu Po­lish Te­le­vi­sion Hol­ding, czy­li spół­ki mat­ki TVN po­sia­da­ją­cej 51 proc. jej ak­cji (po peł­nym roz­wod­nie­niu). – Ca­nal+ i ITI pod­pi­sa­ły umo­wę ak­cjo­na­riu­szy za­pew­nia­ją­cą Ca­nal+ po­ten­cjal­ną ścież­kę prze­ję­cia peł­nej kon­tro­li nad N­-Vi­sion w trze­cim lub czwar­tym ro­ku po za­mknię­ciu trans­ak­cji – po­da­ły fir­my.

– Gru­pa Ca­nal+ udzie­li­ła nam 120 mln eu­ro po­życz­ki ty­tu­łem za­licz­ki na po­czet przy­szłej za­pła­ty za udzia­ły w N­-Vi­sion. Za tę kwo­tę zo­sta­ną spła­ce­ni Łu­kasz Wej­chert i je­go sio­stry – mó­wił Woj­ciech Ko­strze­wa, pre­zes ITI. Jak do­wie­dzia­ła się „Rz", że­by spła­cić 33 proc. udzia­łów w ITI, ja­kie sprze­da­dzą Łu­kasz i je­go sio­stry Aga­ta i Vic­to­ria, hol­ding do­ło­ży też tro­chę wła­snych środ­ków. Na­stęp­cą Łu­ka­sza Wej­cher­ta w One­cie bę­dzie Ro­bert Bed­nar­ski, obec­ny dy­rek­tor ope­ra­cyj­ny i wi­ce­pre­zes One­tu.

Fuzja platform cyfrowych zmieni rynek

Przeciwwaga dla Cyfrowego Polsatu

Plat­for­ma „n" na ko­niec te­go ro­ku ma mieć 900 tys. klien­tów i po raz pierw­szy wy­ka­zać ze­ro­wy po­ziom EBIT­DA (zysk przed opo­dat­ko­wa­niem i amor­ty­za­cją), a Cy­fra+ przy EBIT­DA na po­zio­mie 200 mln zł ma mieć 1,6 mln klien­tów. Łącz­nie bę­dą więc mieć 2,5 mln abo­nen­tów i ma­ją stwo­rzyć fir­mę ren­tow­ną na po­zio­mie net­to od po­cząt­ku dzia­łal­no­ści. Tak po­wsta­ła fir­ma ma dzia­łać w kontrze do Cy­fro­we­go Pol­sa­tu Zyg­mun­ta So­lo­rza­-Ża­ka (po­nad 3,5 mln klien­tów). Do­mi­nik Li­bic­ki, pre­zes Cy­fro­we­go Pol­sa­tu, nie chce te­go ko­men­to­wać. – Trans­ak­cja w ni­czym nie zmie­nia na­szej dzia­łal­no­ści. Bę­dzie­my kon­se­kwent­nie re­ali­zo­wać do­tych­cza­so­wą stra­te­gię – mó­wi.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie