Cały rynek reklamy w 2011 roku wskutek kryzysu gospodarczego i cięcia budżetów reklamowych zaledwie o 1,9 proc. do 7,49 mld zł. To mniej niż szacowano na początku ubiegłego roku (na początku domy mediowe liczyły na wzrost na poziomie 5 proc.). – Szacunki na ten rok zakładają co najwyżej 2 proc. wzrost. Mowa będzie raczej o utrzymaniu wydatków reklamowych z 2011 roku. Będzie ciężko – mówi „Rz" Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinka.
Słaby rok zaliczyła silna dotychczas mimo spowolnienia gospodarczego telewizja – całorocznie wydatki na to medium zwiększyły się zaledwie o 0,6 proc. do 3,88 mld zł. - Spadek inwestycji w to medium czwartym, kwartale wyniósł aż -4,2 proc. Na tak słaby wynik największy wpływ miały redukcje budżetów w największych stacjach (TVP, Polsat i TVN). W tych kanałach TV w czwartym kwartale 2011 r. zanotowano spadek na poziomie -9,8 proc., głównie za sprawą znacznych redukcji budżetów w sektorze tzw. dóbr szybko zbywalnych – podaje Starlink. Kryzysu nie odczuwają w takim stopniu stacje tematyczne – wydatki na taką reklamę w całym 2011 roku wyniosły już prawie 730 mln zł (18,8 proc. wszystkich nakładów na reklamę telewizyjną).
Wzrosty odnotowała też oczywiście reklama internetowa: wydatki na tę formę promocji zwiększyły się rok do roku o 18,8 proc. do 1,2 md zł. - Głównie za sprawą inwestycji w reklamę w wyszukiwarkach (wzrost o 26 proc) – podaje Starlink. Jak dodaje, kolejnym medium pod względem dynamiki wydatków reklamowych jest kino, gdzie wzrost wyniósł 6,7 proc. ( do 105,3 mln zł) , przede wszystkim dzięki istotnemu zwiększeniu wydatków w drugim i czwartym kwartale.
Dzieki bardzo silnemu trzeciemu kwartałowi o 6,1 proc. wzrosły też wydatki na reklamę radiową. Rynek reklamy w radiu był w rezultacie wart w 2011 roku 561,3 mln zł.
Spadki odnotowały natomiast magazyny – wpływy czasopism spadły rok do roku o 4,5 proc. do 691,4 mln zł, dzienniki (spadek o 9,1 proc. do 555,3 mln zł) oraz reklama zewnętrzna: 483,3 mln zł, spadek o 4,6 proc.).