Cyberprzestępcy są coraz bardziej aktywni. Zespół CERT Polska, działający w ramach instytutu badawczego NASK, odnotował w 2011 r. aż 21,2 mln zgłoszeń naruszeń bezpieczeństwa sieciowego  czyli ataków internetowych. W porównaniu z 2010 r. ich liczba zmieniał się aż o 75 proc. Skokowy wzrost, jak przyznają autorzy opracowania, wynikał m.in. z faktu, że CERT zaczął korzystać z wielu nowych źródeł o incydentach.

Niemal połowa z naruszeń (prawie 10 mln zgłoszeń) była wynikiem działania tzw. botów, za pośrednictwem których cyberprzestępcy przejmują kontrolę nad komputerami użytkowników. Najwięcej botów znajdowało się w sieciach operatorów, którzy dostarczają Internet odbiorcom indywidualnym. CERT odnotował też 5,7 mln przypadków skanowania komputerów przez cyberprzestępców, poszukujących słabych stron systemów operacyjnych. Prawie 4,7 mln przypadków dotyczyło spamowania. Rosnącą aktywność na tym polu (wysyłania spamu) wykazują operatorzy mobilni, z których sieci pochodziło niemal co piąte zgłoszenie. Rośnie również zagrożenie tzw. phisingiem, czyli wyłudzaniem poufnych informacji użytkownika przez cyberprzestępców podszywających się pod godną zaufania osobę lub instytucję. Tego typu przypadków było o 30 proc. więcej niż w 2010 r.

Cyberprzestępcy, jak wynika z opracowania, wykazują coraz większą przebiegłość w próbach włamań do komputerów. Tworzone przez nich tzw. robaki, od początku 2011 r. dostosowane są do atakowania nie tylko komputerów, ale także telefonów komórkowych. Nowym rodzajem zagrożenia był także typosquatting z płatnościami SMS Premium. „Naciągacze korzystali z błędów popełnianych przy wpisywaniu adresów popularnych serwisów internetowych i informując o wygraniu atrakcyjnej nagrody prosili o podanie danych osobowych użytkownika. Internauci, którzy zdecydowali się na udział w konkursie, zamiast obiecanej nagrody otrzymywali wysokie rachunki telefoniczne" – napisano w komentarzu. Tego typu zagrożenia, wykorzystujące zaawansowane oprogramowanie oraz nieuwagę internautów, stają się coraz trudniejsze do zwalczania a ich eskalacja może nastąpić w tym roku.