Taniej nie będzie

Właściciele Cyfry+ i „n" mają już od połowy września zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na połączenie obu platform satelitarnych w jedną firmę. Mimo to nie uda się przyspieszyć prac nad fuzją tak, by walczyć o nowych klientów wspólnie przed tegoroczną Gwiazdką – wynika z wypowiedzi prezesa TVN, który będzie też szefem połączonych platform Cyfra+ i „n".

Fuzja spowoduje, że Cyfrowy Polsat (ma 3,55 mln klientów) będzie miał już nie dwóch, ale jednego głównego konkurenta. Łączna liczba klientów nowej platformy powstałej po połączeniu ma wynosić ok. 2,5 mln, EBITDA nowo powstałej spółki (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją) obecnie roboczo nazywanej „nC+" powinna przekroczyć poziom 550 mln zł w roku 2015, obsługując wtedy ponad 3 mln klientów.

Rz: Rynkowe pogłoski głoszą, że do połączenia ofert Cyfry+ i „n" nie dojdzie przed I kwartałem przyszłego roku. Mógłby pan skomentować tę informację?

Markus Tellenbach:

Na razie zostajemy przy obu naszych markach. Najpierw sfinalizujemy transakcję, na co daliśmy sobie czas do końca roku, i z całą pewnością mogę powiedzieć, że nasze promocje przedświąteczne nie będą jeszcze prezentowały wspólnej nowej oferty.

Będziecie w czwartym kwartale konkurować z Cyfrą+, tak jak wcześniej?

Tak, będziemy normalnie konkurować, tak jak dotąd. Mamy już zgodę na rozpoczęcie wspólnych prac nad połączeniem, ale tworzenie nowej spółki długo trwa, a dopiero kiedy już powstanie, będziemy mogli zabrać się do wprowadzenia na rynek nowej oferty.

Na rynku słychać, że opóźnienie przy starcie nowej oferty jest spowodowane kłopotami z ujednoliceniem standardu nadawania w obu platformach – „n" nadaje w MPEG-4, Cyfra+ do części abonentów dociera w standardzie MPEG-2.

To plotki, błąd w myśleniu technicznym. Bez względu na standardy, w jakich operują dekodery, od samego początku nasza oferta będzie dostępna dla wszystkich klientów i standard nie ma tu nic do rzeczy. Z technicznego punktu widzenia nie jest to żadna przeszkoda.

Ale nie zamierzacie zachować dwóch marek na rynku?

Na razie nie mamy jeszcze gotowej wspólnej strategii, jest w trakcie opracowywania. Mogę jednak powiedzieć, że to, co przygotowujemy, będzie dla rynku niespodzianką. Opracowujemy taką konstrukcję pakietów i identyfikację firmy, która będzie wykorzystywała elementy z obu jej obecnych odsłon.

Może pan podać więcej szczegółów?

Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej.

Klienci powinni się spodziewać po fuzji niższych cen, nowych tańszych pakietów?

Tańszych nie, ale nowa oferta na pewno będzie konkurencyjna dla tego, co obecnie mamy na rynku.

Będziecie chcieli zmusić do obniżenia cen pakietów Cyfrowy Polsat?

Nie, w ogóle nie o to nam chodzi. Ważne jest, by usatysfakcjonować te 2,5 mln klientów, których mają połączone platformy.