Wielkopolanie i Pomorzanie przechodzą jutro na naziemną telewizję cyfrową

Dziś analogowy sygnał naziemnej TV stracili rano Wielkopolanie i Pomorzanie. Zastąpił go nowocześniejszy, cyfrowy. Eksperci liczą, że pójdzie gładko

Aktualizacja: 28.11.2012 10:57 Publikacja: 27.11.2012 14:54

Wielkopolanie i Pomorzanie przechodzą jutro na naziemną telewizję cyfrową

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak

Pewni tego jednak do końca nie są, bo cyfryzowanie naziemnej telewizji nie przeszło bez kłopotów w żadnym kraju. Pocieszające jest dla branży telewizyjnej i urzędników zaangażowanych w cały proces to, że po pierwszym odłączeniu dotychczasowego naziemnego nadawania analogowego 7 listopada w województwie lubuskim, większych problemów nie było.

Podyskutuj z nami na Facebooku -  www.facebook.com/ekonomia

.

Czy cyfrowa telewizja naziemna jest konkurencyjna dla płatnych stacji i programów?

Eksperci zdają sobie jednak sprawę z tego, że na pierwszy ogień poszedł obszar zamieszkany przez małą liczbę osób (1,5 mln) i dosyć prosty do tej operacji (najtrudniej będzie z przechodzeniem na cyfrowe nadawanie w górach). W Wielkopolsce i na Pomorzu sygnał analogowej telewizji przestał dziś docierać o 5 rano do obszaru zamieszkanego przez 4,6 mln ludzi.

– Zaczęliśmy cały proces od obszaru stosunkowo łatwego – przyznawał Wiktor Sęga, dyrektor departamentu zarządzania zasobami częstotliwości w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej, na niedawnej konferencji poświęconej wprowadzaniu nowej telewizji.

Nawet na tym łatwym obszarze Polacy okazali się być odporni na serwowaną im w ramach informacyjnej kampanii wiedzę, bo część z Lubuszan kupiła konieczne do odbierania telewizji w nowej technologii dekodery lub telewizory (patrz: ramka) w ostatniej chwili.

1,76 mln gospodarstw odbierających tylko naziemną TV nie kupiło jeszcze sprzętu pozwalającego oglądać telewizję cyfrową

Jednak zgłoszeń od spanikowanych widzów, którym nagle zniknął sygnał telewizyjny, nie odnotowano. – Na tydzień przed wyłączeniem analogowego nadawania w województwie lubuskim naziemną telewizję cyfrową odbierało tam 80 proc. wszystkich gospodarstw domowych, które odbierają wyłącznie naziemną telewizję. W chwili przejścia ten wskaźnik podniósł się do 90 proc. Pozostałe 10 proc. wciąż się nie przełączyło na cyfrowe nadawanie, ale żadne z gospodarstw nie straciło sygnału, bo na tamtych terenach wciąż odbierany jest sygnał analogowy z innych nadajników – mówił Dariusz Gumbrycht, szef działu produkcji w firmie Nielsen Audience Measurement, która bada telewizyjny rynek.

Na Pomorzu ani w Wielkopolsce już takiej asekuracji nie będzie, analogowy sygnał zniknął dziś na dobre. W dodatku to obszary, gdzie – w przeciwieństwie do lubuskiego – pojawią się tzw. „białe plamy", czyli tereny, na których po zmianie nie będzie żadnego sygnału. Temu jednak zaradzają na bieżąco TVP wspólnie z przesyłającą telewizyjny sygnał firmą Emitel. Z państwowych środków dofinansowane będą dodatkowe nadajniki, dzięki którym na obszarach „białych plam" ma być odbierany sygnał kilku cyfrowych stacji TVP nadawanych w ramach jednego z pakietów cyfrowej telewizji. TVP już ma na to zarezerwowane budżecie państwa na 2013 r. 31,6 mln zł.

Pocieszające jest to, że z badań Nielsena wynika, iż wśród domów, które odbierają dziś tylko naziemną telewizję (bezpłatną, ze zwykłej domowej lub dachowej anteny), bo nigdy nie zdecydowały się na wykupienie abonamentu kablówki czy telewizji satelitarnej, w województwie pomorskim 86,7 proc. ma już odpowiedni dekoder lub telewizor do odbierania cyfrowego sygnału, a w wielkopolskim analogiczny odsetek gospodarstw wynosi 79,8 proc. W całym kraju ten wskaźnik sięga 54,9 proc.

Na cyfrowe nadawanie przechodzimy tak jak inne państwa, z tym że opóźnieni. Cały proces zaczął się w Polsce, jeszcze zanim powstała odpowiednia ustawa. Wyłączenia będą przebiegały stopniowo (w siedmiu etapach, dziś mamy drugi), a cały kraj przejdzie na cyfrowe nadawanie naziemne z końcem lipca przyszłego roku.

Nielsen podaje, że wszystkich domów, które odbierają tylko naziemną telewizję, jest dziś w Polsce 4,32 mln (30,8 proc.). 1,76 mln z nich jeszcze nie kupiło sprzętu potrzebnego do uczestniczenia w procesie cyfryzacji tej usługi.

?

Jak odbierać cyfrową telewizję

Rząd dokładnie określił, jaki trzeba kupić dekoder lub telewizor do jej odbioru i warto sobie te wytyczne zabrać do sklepu, wybierając się po zakup urządzeń. Potrzebny jest telewizor odbierający kanały w tzw. standardowej rozdzielczości (SDTV) oraz w tzw. wysokiej rozdzielczości (HDTV), który odbiera sygnał zakodowany w standardzie MPEG-4 część 10 (H.264/AVC – warto zapisać, to ważny szczegół) oraz dźwięk zakodowany w systemie MPEG-2 Layer 2 i -AC-3 (Dolby Digital Plus). Jeśli mamy stary, co najmniej kilkuletni telewizor, jest spore ryzyko, że nie spełnia tych wymagań i wtedy trzeba kupić do niego specjalny dekoder, który będzie je spełniać. Jeśli mieszkamy w odległości maksymalnie do 10 km od najbliższego nadajnika telewizyjnego i z domu widać antenę nadawczą, do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej wystarczy antena pokojowa. Niestety, nie każda: najczęstszym błędem jest kupowanie anteny ze wzmacniaczem – takie tylko utrudniają odbiór tej usługi. Lepiej też zrezygnować z anteny siatkowej. Jeśli mieszkanie lub dom mieści się dalej od nadajnika, nawet najlepsza antena pokojowa nie wystarczy – trzeba kupić kierunkową (np. tzw. yagi). Trzeba też przystosować antenę do odbierania naziemnej telewizji cyfrowej. Telewizja cyfrowa jest nadawana w kanałach TV 21-60, trzeba więc dostosować anteny zbiorcze do przenoszenia tych kanałów. Techniczne informacje jak to zrobić, można znaleźć na stronie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

?

Telefoniczne wsparcie dla odbiorców naziemnej telewizji cyfrowej:

Delegatura UKE w Olsztynie: tel. 792 439 464 lub 622 884 953

Delegatura UKE w Poznaniu: tel. 61 659 86 11

Delegatura UKE w Gdyni: tel. 58 627 36 65

Delegatura UKE w Bydgoszczy: tel. 52 370 72 60

Delegatura UKE we Wrocławiu: tel. 71 348 86 50

Magdalena Gaj: Jesteśmy dobrze przygotowani technicznie

Pewni tego jednak do końca nie są, bo cyfryzowanie naziemnej telewizji nie przeszło bez kłopotów w żadnym kraju. Pocieszające jest dla branży telewizyjnej i urzędników zaangażowanych w cały proces to, że po pierwszym odłączeniu dotychczasowego naziemnego nadawania analogowego 7 listopada w województwie lubuskim, większych problemów nie było.

Podyskutuj z nami na Facebooku -  www.facebook.com/ekonomia

Pozostało 92% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie