Reklama

Przybory pana Jeremiego

Syn współtwórcy Kabaretu Starszych Panów, Konstanty Przybora, opowiada, jaki ojciec był w życiu codziennym.

Aktualizacja: 10.02.2016 09:40 Publikacja: 09.02.2016 17:50

Przybory pana Jeremiego

Foto: Fotorzepa/Bartłomiej Zborowski

Rzeczpospolita: Dzięki pierwszemu tomowi dzieł zebranych Jeremiego Przybory możemy sobie przypomnieć jego niezwykły dorobek. A jakich poetów sam najbardziej cenił?

Konstanty Przybora: Twórców z przedwojennej polskiej plejady poetyckiej. Dużo oczywiście zależało od utworu. Bez wyjątku lubił Boya, ale bardzo też lubił Gałczyńskiego. Zwracał także uwagę na autorów przedwojennych piosenek, bo na nich się wychował. Tak więc poeci owszem, ale nie tacy bardzo poważni. Choć Puszkina też lubił. Jego wiersz o uczonym kocie znam do dziś na pamięć.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Literatura
Kalka z języka niemieckiego w komiksie o Kaczorze Donaldzie zirytowała polskich fanów
Literatura
Neapol widziany od kulis: nie tylko Ferrante, Saviano i Maradona
Literatura
Wybitna poetka Urszula Kozioł nie żyje. Napisała: „przemija życie jak noc: w okamgnieniu.”
Literatura
Dług za buty do koszykówki. O latach 90. i transformacji bez nostalgii
Literatura
Marcel Moss o swoich pisarskich tajemnicach. Prawie wszystkich...
Reklama
Reklama