Reklama
Rozwiń

„Nędzna garść piór": Ptaszyska w roli bohaterów prawdziwego kryminału

Debiutujący Jarek Westermark pokazuje, że ze wszystkiego potrafi stworzyć ciekawe opowiadanie.

Publikacja: 27.06.2016 17:54

Jarek Westermark, "Opowiadania, które napisałem", Nisza, 2016

Jarek Westermark, "Opowiadania, które napisałem", Nisza, 2016

Foto: Rzeczpospolita

Pierwsze wrażenie bywa kluczowe. Także w literaturze, a już szczególnie w debiutach. Dlatego nie dziwi, że Jarek Westermark na otwierające debiutancki zbiór opowiadanie wybrał „Nędzną garść piór" – rzecz zabawną, oryginalną i lekką. To klasyczny czarny kryminał, ale z jedną nietypową różnicą.

Akcja nie rozgrywa się wśród ludzi, to ptaki prowadzą śledztwo, knują intrygi i podstępnie mordują. Kryminał toczy się w mieście, dlatego też bohaterowie to głównie miejskie ptaszyska: detektyw Krakacz (zapewne wrona), podstępna kawka Prezes, kos Centek, kóry zerwał z brudną robotą i chce zacząć uczciwe życie, oraz podstępne sikorki z Gangu Bogatek.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Literatura
„Bałtyk", czyli kogo „obsmarował" w „Czarodziejskiej Górze" Tomasz Mann
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Literatura
Jakub Małecki ujawnia szczegóły nowej powieści – „Fabuła wynika z intymności”