Stephen King, "Koniec warty" - recenzja

Zbrodniarz z nowej powieści Stephena Kinga działa tak, jak zamachowcy we Francji. Ale autor skończył ją pisać przed tymi wydarzeniami.

Aktualizacja: 27.07.2016 17:03 Publikacja: 25.07.2016 18:03

Stephen King, "Koniec warty", Przeł. Rafał Lisowski, Albatros, Warszawa 2016

Stephen King, "Koniec warty", Przeł. Rafał Lisowski, Albatros, Warszawa 2016

Foto: Rzeczpospolita

Pierwsza książka z serii przygód emerytowanego policjanta Billa Hodgesa – „Pan Mercedes" z 2014 r. – stanowiła nowość w dorobku Stephena Kinga. Czarnego kryminału pisarz dotychczas nie próbował. Kontynuacją była powieść „Znalezione nie kradzione", a najnowsza „Koniec warty" zamyka trylogię. Powraca w niej także Brady Hartsfield , czarny charakter, ów Pan Mercedes.

To psychopatyczny zbrodniarz, a jednocześnie życiowy nieudacznik. Megaloman przekonany o swoich licznych talentach. Frustrat, który niczym starożytny Herostrates chce przejść do historii jako wielki złoczyńca. W tym celu wjeżdża masywnym autem w tłum ludzi czekających w kolejce na targi pracy. Szykował także zamach na koncercie młodzieżowym. Jednak jego starania udaremnił Bill Hodges z pomocą neurotycznej asystentki oraz młodego studenta.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski