Noblistka nie znosi fet

Wisława Szymborska swoje 85. urodziny spędziła wczoraj z dala od ludzi

Publikacja: 03.07.2008 02:10

Noblistka nie znosi fet

Foto: Rzeczpospolita

– Spacerowała samotnie po lesie w jednej z podgórskich miejscowości, gdzie co roku w tym czasie przebywa na wakacjach. Pracowała też nad nowym tomikiem wierszy, który być może będzie gotowy do końca roku i ukaże się nakładem wydawnictwa Znak – tak o urodzinowym dniu poetki mówi „Rz” jej sekretarz Michał Rusinek. Czy otrzymała dużo życzeń? – Jeszcze nie sprawdzałem skrzynki z pocztą. Ale życzenia nadsyłają tylko ci, którzy nie znają zwyczajów mojej szefowej – podkreśla Rusinek.

W Krakowie powszechnie wiadomo, że Wisława Szymborska nie znosi publicznych fet i stroni od nich, zwłaszcza od czasu „pamiętnej tragedii sztokholmskiej 1996 roku”, jak nazywa przyznanie Nobla jej przyjaciel, poeta Bronisława Maj.

– Wisława Szymborska zawsze podkreśla, że jubileusze to cecha płciowa mężczyzn, którzy kochają świętowanie okrągłych lub półokrągłych rocznic urodzin, pracy, twórczości etc. Uważa też, że w pewnym wieku własne urodziny winno się „obchodzić z daleka” – mówi Rusinek.

W zakłopotanie wprawiają poetkę przyznawane jej godności i tytuły. Gdy na początku czerwca została uhonorowana przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Złotym Medalem „Gloria Artis”, na jej życzenie impreza była zamknięta dla mediów.

Życzenia nadsyłają tylko ci, którzy nie znają zwyczajów mojej szefowej – mówi sekretarz poetki Michał Rusinek

Dlatego nikomu z przyjaciół i znajomych nie przyszło wczoraj do głowy, żeby zakłócać spokój Szymborskiej i świętować jej urodziny. Nie zaplanowano też żadnych oficjalnych obchodów jej 85-lecia. – W poprzednich latach bywało, że w bardzo kameralnym gronie zjawialiśmy się u niej na wakacjach. Ale teraz wiadomo, że doskonale jej się pisze, więc nie chcemy zawracać głowy. Pewnie spotkamy się po powrocie Wisławy do Krakowa – mówi Bronisław Maj.

– Ma teraz idealne warunki do pracy. Święty spokój jest dla niej niezbędnym warunkiem koncentracji umożliwiającej pisanie i powstawanie wierszy. Świat ją niebywale rozprasza – podkreśla Jerzy Illg, redaktor naczelny wydawnictwa Znak. – Jako wydawca nowego tomu poetki byłbym samobójcą, gdybym jej przeszkadzał w pisaniu – mówi ze śmiechem Illg.

– Spacerowała samotnie po lesie w jednej z podgórskich miejscowości, gdzie co roku w tym czasie przebywa na wakacjach. Pracowała też nad nowym tomikiem wierszy, który być może będzie gotowy do końca roku i ukaże się nakładem wydawnictwa Znak – tak o urodzinowym dniu poetki mówi „Rz” jej sekretarz Michał Rusinek. Czy otrzymała dużo życzeń? – Jeszcze nie sprawdzałem skrzynki z pocztą. Ale życzenia nadsyłają tylko ci, którzy nie znają zwyczajów mojej szefowej – podkreśla Rusinek.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Literatura
Han Kang z Korei Południowej laureatką literackiego Nobla'2024. Jedną powieść pisała w Warszawie
Literatura
Warszawska Jesień Poezji z Baczyńskim i Grochowiakiem
Literatura
W czwartek literacki Nobel. Kto ma największe szanse na wygraną?
Literatura
Urszula Kozioł laureatką Nagrody Literackiej Nike 2024