Reklama
Rozwiń
Reklama

Pewna forma życia, najnowsza powieść Amélie Nothomb

"Pewna forma życia" to najnowsza i jedna z najlepszych powieści Amélie Nothomb, dotycząca problemu bulimii, nieprzystosowania i osamotnienia – pisze Monika Małkowska

Aktualizacja: 04.10.2011 14:07 Publikacja: 04.10.2011 13:52

Pewna forma życia, najnowsza powieść Amélie Nothomb

Foto: materiały prasowe

Najpierw widzi się jej kapelusze – gigantyczne, ekstrawaganckie. Potem dostrzega się delikatną buzię i drobną postać, jakby schowaną pod nakryciami głowy. Tak prezentuje się urodzona w Kobe córka wieloletniego ambasadora Belgii.

Zobacz na Empik.rp.pl

Kosmopolitka, dziwaczka, erudytka. Niedawno skończyła 44 lata i opublikowała 19. powieść, niemal od razu przełożoną na kilka języków, w tym polski.

Amélie należy do najpoczytniejszych europejskich pisarzy, wydaje od prawie dwóch dekad. Obserwuję jej twórczość niemal od początku, ze zmiennymi emocjami. „Pewną formę życia" uważam za jej dziełko mistrzowskie. Jest to — podobnie jak „Niebezpieczne związki" de Laclosa — powieść epistolarna. Jednak tym razem na fikcyjne listy wymyślonego bohatera odpowiada realna autorka, wzbogacając korespondencję o wynurzenia, autorefleksje, komentarze. Forma, która zaprasza do udziału w grze. Kupiłam.

Droga Amélie!

Reklama
Reklama

Gratuluję! „Pewną formę życia" pochłonęłam jednym haustem, nie tylko dlatego, że cienka. Przede wszystkim, świetnie skomponowana. Dotknęłaś ważnego problemu współczesności: postawy ucieczkowej. Coraz więcej ludzi nie radzi sobie z rzeczywistością i ratuje się mitomanią. Ty też tak poprowadziłaś akcję, że czytelnik bez oporów poddaje się mistyfikacji i nabiera ochoty na korespondencję z Tobą. Jak ja.

W końcu, nie jestem gorsza od Melvina Mapple'a – faceta, któremu w „Pewnej formie życia" powierzyłaś rolę twojego korespondenta. To amerykański żołnierz stacjonujący przez sześć lat w Iraku. Dwustukilowy bulimik, wyrażający żarciem niezgodę na świat. Bynajmniej nie przygłup. Dużo czyta, w tym – Twoje książki i informacje o Tobie. Dlatego do Ciebie pisze.

Naprawdę, sprytny zabieg. Nawet jeśli Mel nie istnieje, to byli inni amerykańscy szeregowcy na irackim froncie, świadomi bezsensu tej interwencji. I zapewne wielu z nich obżerało się dla zabicia wojennego kaca. A żarcie, to najtańszy i najłatwiej dostępny narkotyk, zaś ciągła frustracja potęguje uzależnienie.

Niespodziewany zwrot akcji ujawnia, że Mel wcale co dzień nie naraża życia. Co więcej, nie jest żołnierzem ani nie stacjonuje w Iraku. Mimo to ma powody do stresu, który „zajada" kalorycznymi świństwami.

Tu materiał do rozważań: dlaczego otyłość stała się chorobą współczesności, nie tylko w USA, gdzie zaczęła się epidemia sadła? Znamienne, że najbardziej utuczyli się biedni, choć zjawisko dotyczy także przedstawicieli profesji niestabilnych, sprzyjających nałogom. A że coraz trudniej znaleźć zawód dający gwarancję bezstresowej kariery, coraz więcej reakcji ucieczkowych, nieważne, w jakich formach. Dragi, alkohol, seks, zakupy... Gdy przeobrażają się w przymus, uniemożliwiają zaznanie satysfakcji i radości, zakłócają poczucie wartości. Sieją spustoszenia nie tylko w kasie, również w psychice.

Z szacunkiem

Reklama
Reklama

MM

Chére Monika,

Gratuluję! Jesteś stutysięczną osobą nawiązującą korespondencję z madame Amélie Nothomb, w imieniu której piszę. Wygrałaś długopis osobiście pogryziony przez pisarkę oraz jej bloczek listowy. Oczekujemy, że zrobisz właściwy użytek z tych przedmiotów. Do dzieła!

Amélie Nothomb

Pewna forma życia

Tłum. Joanna Polachowska

Reklama
Reklama

Najpierw widzi się jej kapelusze – gigantyczne, ekstrawaganckie. Potem dostrzega się delikatną buzię i drobną postać, jakby schowaną pod nakryciami głowy. Tak prezentuje się urodzona w Kobe córka wieloletniego ambasadora Belgii.

Zobacz na Empik.rp.pl

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Literatura
Powieść o kobiecie, która ma siłę duszy. Czy Tóibín ma szansę na Nobla?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama