W książce „Legendy o krwi. Antropologia przesądu" skupiła się m.in. na korzeniach tzw. blood libel, czyli absurdalnej wiary w to, że Żydzi wykorzystują chrześcijańską krew do religijnych obrzędów (potocznie mówiąc: mordują chrześcijańskie dzieci „na macę"). W świeżo wydanym zbiorze esejów, nad którymi wybitna antropolożka kultury oraz laureatka Nagrody im. Jana Karskiego pracowała w latach 2008–2012, temat ten powraca ze zdwojoną siłą. W tomie znajdziemy wstrząsające świadectwa ludzi ocalałych z Zagłady, którzy opowiadają o tym, jak polscy sąsiedzi zachowywali się wobec Żydów w trakcie II wojny światowej, ale i po jej zakończeniu. Przeczytamy również świadectwa samych sąsiadów, których „historie mówione" Tokarska-Bakir inteligentnie analizuje, wskazując na możliwe przyczyny antysemityzmu, jaki z nich wyziera. Tytułowy szkic „Okrzyki pogromowe" to z kolei wnikliwe badanie haseł, jakie skandowały tłumy podczas powojennych pogromów żydowskich w Rzeszowie, Krakowie oraz Kielcach. Kluczem do rozszyfrowania znaczeń tych, przepełnionych nienawiścią okrzyków są antropologia performatywności Victora Turnera oraz koncepcja Eliasa Canettiego, w myśl której tłum jest masą, która „dąży do niepowstrzymanego wzrostu i homogenizacji". Książka Joanny Tokarskiej-Bakir dotyka wielu kwestii wypieranych z masowej świadomości – opowiada chociażby o antysemityzmie powszechnym wśród polskich partyzantów. Autorce za szczerość z pewnością dostanie się od niektórych środowisk, zamkniętych na dekonstrukcję rodzimych mitów. A szkoda, bo rzetelna praca antropolożki zasługuje na najwyższy szacunek. Lektura obowiązkowa.
Joanna Tokarska-Bakir, „Okrzyki pogromowe", Czarne 2012, 44,90 zł