Reklama
Rozwiń
Reklama

Komiks "Pewnego razu we Francji"

Drugi tom sensacyjnej biografii Josepha Joanovici. Doskonałe ilustracje budują mroczny klimat, a postacie charakteryzują lepiej niż opisy.

Publikacja: 24.08.2015 21:00

Fabien Nury, Sylvain Vallée, Pewnego razu we Francji. Czarne Wrony, Wyd. Komiksowe, Warszawa 2015

Fabien Nury, Sylvain Vallée, Pewnego razu we Francji. Czarne Wrony, Wyd. Komiksowe, Warszawa 2015

Foto: Rzeczpospolita

Za ten cykl „Pewnego razu we Francji" scenarzysta Fabien Nury i rysownik Sylvain Vallée byli kilkakrotnie nagradzani. Nie dziwię się. Szkoda tylko, że polskie edycje ukazują się w ślimaczym tempie: rok temu wydano pierwszy album „Imperium pana Józefa"; niedawno opublikowano „Czarne wrony". Jak długo przyjdzie czekać na pozostałe cztery?

Fabuła oparta na faktach wciąga. „Pewnego razu we Francji" to historia Josepha Joanovici, Żyda ocalałego z pogromu w rosyjskim Kiszyniowie. Jak naprawdę wyglądał, pokazuje fotografia na stronie tytułowej. Realistycznie sportretowany przez Valléego nie budzi sympatii – rysownik podkreślił wady sylwetki i charakter uzewnętrzniony na twarzy.

Pomimo upływu lat jedni widzą w nim bohatera ruchu oporu, inni – kolaboranta, zbrodniarza, mordercę. Do dziś mit Joanovici, miliardera analfabety, selfmana, osobnika niejednoznacznego moralnie i pełnego tajemnic, wciąż fascynuje Francuzów.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Literatura
Powieść o kobiecie, która ma siłę duszy. Czy Tóibín ma szansę na Nobla?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama